Sikorski: w rosyjskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego polskiej ambasady

Rosja przeprowadziła w nocy z 3 na 4 lipca atak na Kijów. Co najmniej 23 osoby zostały ranne. Jak podał szef polskiego MSZ, ucierpiał także budynek konsularnego wydziały ambasady RP. Jego pracownicy nie zostali poszkodowani.

Rosyjskie wojsko przeprowadziło zmasowany atak z użyciem 550 dronów i rakiet. 478 z nich zostało zestrzelonych przez ukraińską obronę przeciwlotniczą – poinformowały siły powietrzne Ukrainy.

W wyniku ataków uszkodzona została też m.in. infrastruktura kolejowa i budynki mieszkalne.

Sikorski: Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej

"W zmasowanym raszystowskim ataku na Kijów ucierpiał budynek wydziału konsularnego naszej ambasady. Właśnie rozmawiałem z ambasadorem Łukasiewiczem Wszyscy są cali i zdrowi" – napisał w piątek rano na portalu X minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Dodał, że "Ukraina pilnie potrzebuje środków obrony przeciwlotniczej".

Ambasada RP i wydział konsularny w Kijowie działają. Obecnie szacowane są szkody – przekazał Polskiej Agencji Prasowej (PAP) rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Podał także szczegóły dotyczące uszkodzenia. Wroński przekazał, że w nocy z czwartku na piątek pracownicy ambasady przebywali w schronie i około 30 minut po północy usłyszeli wstrząs.

"Okazało się, że najprawdopodobniej nad budynkiem wydziału konsularnego eksplodował dron. Nie wiadomo czy uległ awarii, czy został po prostu trafiony, odłamki tego drona uderzyły w dach ambasady, są uszkodzenia poszycia dachowego i ślady na fasadzie. Budynek bardziej nie ucierpiał, nikt również z naszych pracowników nie ucierpiał, wszyscy są zdrowi" – powiedział rzecznik.

Podkreślił jednocześnie, że pracownicy ambasady są dosyć zmęczeni, ponieważ w Kijowie alarmy nocne stały się wręcz permanentne. "Rosja ostrzeliwuje dronami i rakietami Kijów bezustannie" – zwrócił uwagę Wroński i dodał, że pracownicy ambasady przebywają ostatnio permanentnie w schronach.

Źródło: PAP. Tekst zaktualizowano o wypowiedź rzecznika MSZ.