Skrajna lewica i prawica chcą odwołać von der Leyen. Dwa wnioski o wotum nieufności
Zarówno skrajna Grupa Lewicy, jak i równie skrajna Patrioci dla Europy chcą odwołać Ursulę von der Leyen ze stanowiska szefowej Komisji Europejskiej. Głosowanie odbędzie się na pierwszej sesji w październiku.
Skrajna lewica uważa, że szefowa KE nie reaguje odpowiednio na to, co dzieje się w Strefie Gazy. Do tego nie podoba się jej umowa handlowa z USA. Podobne zarzuty stawia także skrajna prawica. Jej zdaniem KE nie powinna zawierać ani umowy z USA, ani z Mercosur. Do tego uważają, że Komisja nie radzi sobie wobec najważniejszych wyzwań na świecie.
To już kolejny wniosek w celu odwołania szefowej KE. Poprzedni, w lipcu, złożyli Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, jednak zdobyli za mało głosów, by doprowadzić do odwołania von der Leyen oraz całej Komisji. Jeśli bowiem wniosek o wotum nieufności zdobędzie 2/3 głosów, do dymisji musi podać się cała KE. Do tej pory w całej historii Komisji Europejskiej taki wniosek jednak nie przeszedł przez europarlament.