Szczątki kolejnego drona znalezione przy granicy z Białorusią


To nie koniec tajemniczych dronów, które znajdowane są przy polskiej granicy. W nocy z niedzieli na poniedziałek policja dostała zgłoszenie o szczątkach, znalezionych pod Terespolem.

Policja otrzymała zgłoszenie od Straży Granicznej o znalezieniu szczątków niezidentyfikowanego obiektu latającego przy przejściu granicznym pod Terespolem. Na miejscu od razu pojawiły się służby. Nie ma też informacji o osobach poszkodowanych.

Szczątki maszyny leżą w polu kukurydzy w miejscowości Polatycze. Jak twierdzi policja, nic nie wskazuje, by tam był "materiał niebezpieczny".

Z kolei prok. Agnieszka Kępka z lublińskiej prokuratury okręgowej tłumaczy, że dron był nieuzbrojony i miał napisy cyrylicą. Dodała, że sprawę przejął wydział ds. wojskowych Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

To nie pierwszy dron, odnaleziony przy granicy. W sobotę w miejscowości Majdan-Sielec pod Zamościem także odnaleziono szczątków maszyny latającej. Zdaniem MON, to mogła być maszyna przemytników, choć byli wojskowi mają wątpliwości. Uważają, że mogą to być rosyjskie prowokacje i testy systemów bezpieczeństwa Polski.