Europejscy liderzy dołączą do spotkania Zełenskiego z Trumpem
Przewodnicząca Komisji Europejskiej, Ursula von der Leyen, poinformowała za pośrednictwem platformy X, że na prośbę Wołodymyra Zełenskiego będzie mu towarzyszyć w poniedziałkowym spotkaniu z Donaldem Trumpem. W składzie delegacji do Waszyngtonu znajdą się również sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz przywódcy Finlandii, Niemiec, Włoch, Wielkiej Brytanii i Francji.
- Na prośbę prezydenta Zełenskiego jutro wezmę udział w spotkaniu z prezydentem Trumpem i innymi europejskimi przywódcami w Białym Domu - napisała na swoim koncie w mediach społecznościowych szefowa KE.
Dodała, że dzisiaj dojdzie do rozmów pomiędzy prezydentem Ukrainy a europejskimi przywódcami, wchodzącymi w skład tzw. koalicji chętnych. Jest to blok państw, które są gotowe aktywnie pomóc w wypracowaniu i utrzymaniu pokoju w Ukrainie. Do wydarzenia ma dojść ok. godz. 15; polski rząd zapowiedział, że również będzie w nim uczestniczyć.
Jeszcze przed wpisem von der Leyen portal Politico informował, że w delegacji do Waszyngtonu mogą wziąć udział prezydent Finlandii Alexander Stubb oraz sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Obaj politycy utrzymują dobre stosunki z prezydentem USA, a ich obecność miałaby mieć korzystny wpływ na rozmowy pomiędzy Trumpem a Zełenskim.
Informacje te potwierdzili chwilę później sami zainteresowani. Poza nimi do Waszyngtonu wybiorą się również prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Giorgia Meloni, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer oraz kanclerz Niemiec Friedrich Merz.
Według Politico europejscy liderzy chcą ograniczyć do minimum ewentualną możliwość konfliktu w kluczowym momencie negocjacji na rzecz zakończenia rosyjskiej agresji. Przypomnijmy, że w marcu br. doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Trumpem i jego wiceprezydentem J.D. Vancem a Wołodymyrem Zełenskim, co znacząco wpłynęło na relacje na linii Waszyngton-Kijów.
Przeczytaj również: Putin miał zgodzić się na obecność zachodnich wojsk w Ukrainie
Europejscy dyplomaci w rozmowie z Politico podkreślili, że Stubb bądź Rutte, uznawani za "ulubionych rozmówców" amerykańskiego prezydenta, mogą wpłynąć na Trumpa również w kwestii uwzględnienia przedstawicieli Starego Kontynentu w negocjacjach z Rosją.
Po piątkowym szczycie na Alasce Trump poinformował, że będzie dążył do zorganizowania trójstronnego spotkania z nim, Zełenskim oraz Władimirem Putinem, które miałoby się odbyć w najbliższy piątek 22 sierpnia.