Tajwan idzie w ślady NATO. Wyda 7 mld dol. więcej na obronność
W przyszłym roku władze w Tajpej przeznaczą na zbrojenia 31,1 mld dol. – poinformował premier Tajwanu Cho Jung-tai. To równowartość 3,3 proc. PKB wyspy i 23-procentowy wzrost w porównaniu z bieżącym rokiem. Prezydent Lai wyraził z kolei „nadzieję", że wydatki osiągną 5 proc. PKB do 2030 r.
Jak wyjaśnił premier Cho, decyzja o zwiększeniu wydatków to skutek presji ze strony Chin. Pekin intensyfikuje aktywność zbrojną w pobliżu demokratycznej wyspy, prowadząc rutynowe patrole i manewry o dużej skali. Szef tajwańskiego rządu podkreślił, że Tajpej zrobi wszystko, aby bronić swojej suwerenności i bezpieczeństwa.
Czytaj także: Reuters: Chińczycy nasilają ataki na tajwański przemysł półprzewodników
Dodatkowe pieniądze mają być przeznaczone na dalszą modernizację sił zbrojnych, w tym rozwój wojsk rakietowych, zakup nowych myśliwców i program budowy tajwańskich okrętów podwodnych.
Presję na zwiększenie przez Tajwan wydatków na obronność zwiększył po objęciu urzędu amerykański prezydent Donald Trump. W czasie kampanii wyborczej Trump stwierdził nawet, że demokratyczna wyspa, którą Chiny uważają za swoją zbuntowaną prowincję, powinna przeznaczać na wojsko 10 proc. swojego PKB.
W ciągu ostatnich dwóch lat rząd w Tajpej systematycznie powiększał budżet obronny, jednak do 2025 r. nie przekraczał on 2,5 proc. PKB.
Autor: Korespondent w regionie Azji i Pacyfiku Tomasz Augustyniak