Tesla otwiera pierwszy salon w Indiach. Ceny zbyt wysokie dla większości mieszkańców
Tesla oficjalnie zadebiutowała na rynku indyjskim: ruszył pierwszy salon w Mumbaju. Mimo to ceny samochodów elektrycznych pozostają barierą dla większości potencjalnych klientów.
Pierwszy salon Tesli w Mumbaju
Amerykański producent samochodów elektrycznych Tesla otworzył swój pierwszy salon w Indiach we wtorek, 15 lipca. Obiekt znajduje się w Bandra-Kurla Complex, prestiżowej dzielnicy biznesowej w finansowej stolicy kraju –Mumbaju. Salon ma być flagowym punktem sprzedaży i centrum prezentacyjnym.
Debiut Tesli w Indiach to przełomowy moment po latach opóźnień i napięć polityczno-gospodarczych. Producent ruszył z ekspansją w trzecim co do wielkości rynku motoryzacyjnym świata. Zdecydował się na ten krok, gdy globalna sprzedaż firmy spada, a Tesla mierzy się z problemami na głównych rynkach – w Chinach i Stanach Zjednoczonych.
Sprzedaż samochodów Tesli spadła wyraźnie w okresie od kwietnia do czerwca. Przyczyną były m.in. bojkoty związane z kontrowersyjnymi poglądami politycznymi Elona Muska, które zniechęciły część klientów.
W Indiach debiut Tesli traktowany jest jako wyraz rosnącego zaufania inwestorów i krok w kierunku rozwoju czystej mobilności. Jednak wysokie ceny pojazdów oznaczają, że dla większości mieszkańców zakup będzie poza zasięgiem finansowym.
Ceny, modele i rynek docelowy
Tesla rozpocznie sprzedaż w Indiach od modelu Y, czyli najpopularniejszego w ofercie. Cena bazowa wersji long-range z napędem na tylne koła wyniesie 6,78 miliona rupii indyjskich, czyli około 68 tys. euro. Pierwsze dostawy planowane są na trzeci kwartał 2025 r.
Dla porównania, ten sam model w Stanach Zjednoczonych kosztuje ok. 44 990 dolarów, bez uwzględnienia ulg podatkowych. Pojazdy Tesli będą w Indiach znacznie droższe niż w USA.
Tesla nie będzie bezpośrednio konkurować z lokalnymi producentami samochodów jak Tata Motors czy Mahindra & Mahindra. Jej bezpośrednimi rywalami będą głównie niemieckie marki BMW oraz Mercedes-Benz. Segment luksusowy stanowi jednak zaledwie 1 proc. całkowitej sprzedaży samochodów w Indiach.
Indyjski rynek pojazdów elektrycznych wciąż jest w początkowej fazie rozwoju. W 2024 r. EV stanowiły nieco ponad 2 proc. ogólnej sprzedaży aut. Rząd planuje jednak, aby do 2030 r. udział wzrósł do 30 proc.
Eksperci podkreślają, że obecność Tesli może przyspieszyć rozwój całego ekosystemu pojazdów elektrycznych w Indiach. Według Gaurava Vangaala z S&P Global Mobility, większe inwestycje lokalne mogą wesprzeć innowacje i pomóc w realizacji celów rządu.
Starania Indii i zmiany w polityce celnej
Rząd premiera Narendry Modiego od lat zabiegał o obecność Tesli w Indiach. Liczył na wzmocnienie swojej polityki transformacji energetycznej. Elon Musk zapowiadał debiut Tesli już w 2016 r., gdy zachęcał Hindusów do składania zamówień na Model 3. Samochody nigdy jednak nie dotarły, a wpłaty zwrócono.
W 2019 r. Musk wyraził zaniepokojenie wysokimi cłami importowymi w Indiach, które mogłyby podwajać ceny pojazdów Tesli. Firma apelowała o obniżenie stawek, sięgających nawet 100 proc. Wysokie cła uniemożliwiały rzekomo przetestowanie lokalnego rynku.
Władze Indii oczekiwały jednak, że Tesla zainwestuje w lokalne zakłady produkcyjne. Dopiero po spotkaniu Muska z Modim w USA w lutym 2025 r. sytuacja uległa zmianie.
W marcu 2025 roku rząd Indii wprowadził nowe przepisy, która obniżyły cła importowe do 15 proc. dla pojazdów elektrycznych tańszych niż 35 tys. dolarów. Warunkiem było jednak zobowiązanie się producenta do budowy fabryki w Indiach w ciągu trzech lat.
Plany Muska i brak decyzji o fabryce
Po ogłoszeniu nowych przepisów Musk zapowiedział wizytę w Indiach w kwietniu 2025 roku, by spotkać się z Modim i ogłosić plan budowy fabryki. Ostatecznie jednak odwołał przyjazd. Tłumaczył się „dużym obciążeniem obowiązkami”. I udał się do Chin.
Od tamtej pory Tesla nie wyraziła zainteresowania natychmiastowym rozpoczęciem produkcji w Indiach. Wątpliwości co do budowy fabryki wyraził również prezydent Trump. Stwierdził, że byłoby to „niesprawiedliwe” dla amerykańskich interesów handlowych.
Równolegle Elon Musk stara się także wprowadzić na rynek indyjski usługę internetu satelitarnego Starlink. Projekt ten otrzymał ostatnio niezbędne zgody regulacyjne, ale wymaga jeszcze przydziału pasm telekomunikacyjnych przez rząd.
Uruchomienie Starlink w Indiach może nastąpić w najbliższych miesiącach, jeśli procedury zostaną zakończone pomyślnie. Będzie to kolejny krok Muska w kierunku zwiększenia obecności jego firm na jednym z najludniejszych rynków świata.
Źródło: AP, Euronews