Tusk: Będzie 21 ministrów. Odchudziliśmy ten rząd

– Zmiany mają charakter strukturalny i personalny – stwierdził premier. Zapowiedział, że ministrem sprawiedliwości zostanie Waldemar Żurek, a ministrem spraw wewnętrznych – Marcin Kierwiński. Dodał, że dzięki temu rozliczenia przyspieszą i „nie będzie świętych krów” ani „nieformalnych immunitetów”.

Tomasz Siemoniak obejmie funkcję ministra-koordynatora ds. służb specjalnych. Wicepremierem odpowiedzialnym za kwestie wschodnie oraz trudne relacje z Ukrainą ma zostać szef MSZ, Radosław Sikorski.

Tusk zapowiedział również zmiany w „chorej strukturze rządu”, o ile – jak zaznaczył – prezydent, obecny lub przyszły, podpisze odpowiednie ustawy. Powstanie nowe Ministerstwo Energii, którym pokieruje Miłosz Motyka. Resort aktywów państwowych otrzyma nowego szefa – Wojciecha Balczuna, którego zadaniem będzie pilnowanie, by do spółek Skarbu Państwa trafiali kompetentni kandydaci, a także realizowanie polityki bezpieczeństwa energetycznego, a nie maksymalizacji zysków.

Premier podkreślił również, że polityka finansowa państwa powinna być scentralizowana.
– Tak, by nasi zagraniczni partnerzy wiedzieli, że nie ma już bocznych ścieżek – powiedział. Za finanse i gospodarkę odpowiadać będzie Andrzej Domański, natomiast ministrem rolnictwa zostanie Stefan Krajewski.

– Zdrowie to jedna z najważniejszych spraw dla Polaków – mówił premier. Zapowiedział, że resort zdrowia zostanie odpartyjniony i odpolityczniony, a jego szefową zostanie Jolanta Sobierańska-Grenda. – Jego jedynym celem będzie poprawa sytuacji pacjentów, a nie lekarzy – dodał. Premier zapowiedział też radykalne przyspieszenie cyfryzacji systemu ochrony zdrowia.

Nową minister kultury zostanie dotychczasowa wiceminister, Marta Cienkowska.

Maciej Berek obejmie funkcję ministra nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu. Jego celem będzie utworzenie zespołu odpowiedzialnego za kontroling i rozliczanie ministrów z realizacji zobowiązań. Pierwsze efekty pracy tego zespołu mają zostać zaprezentowane za miesiąc, a kolejne – co kwartał.

Tusk ostrzegł, że jeśli któryś z ministrów nie wywiąże się z zadań, zostanie odwołany.

– Minister sportu w mniejszym stopniu odpowiada za medale. Chcę, aby poświęcił cały swój czas na sport jako element zdrowia i wychowania dzieci. A więc: powrót do bazy – mówił Tusk. Nowym szefem resortu zostanie Jakub Rutnicki.

– Uwierzcie na nowo w Polskę, nawet jeśli dopada was zwątpienie. I uwierzcie w tych ludzi – są jak zespół komandosów. Ten pierwszy egzamin zdaliście. Nikt się nie zastanawiał dłużej niż minutę – mówił premier. – Stworzymy zespół, który pokaże, że tylko drużynowa gra buduje zaufanie do naszych działań. Innego motta niż „Jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy” – nie będzie – podsumował.