Udział węgla w produkcji prądu w Polsce spadł w 2024 r. do rekordowo niskiego poziomu

Udział węgla w produkcji energii elektrycznej w Polsce w 2024 r. wyniósł 56,2 proc. – wynika z dorocznego raportu Forum Energii. To rekordowo niski poziom – wskazuje think tank.

Zużycie węgla w 2024 r. spadło o 14 proc. rok do roku. W porównaniu z 2015 r. zużycie spadło o jedną trzecią (33 proc.).

Rośnie natomiast znaczenie OZE. Udział odnawialnych źródeł w produkcji energii elektrycznej osiągnął w 2024 r. poziom 29,4 proc. – podano w raporcie "Transformacja energetyczna Polski. Edycja 2025".

"Struktura zużycia energii pierwotnej w Polsce nadal pozostaje silnie uzależniona od paliw kopalnych. Pochodzi z nich aż 85 proc. energii – w tym 41 proc. z węgla, 27 proc. z ropy i 17 proc. z gazu ziemnego" – wskazuje Forum Energii.

Spada zużycie węgla, ale rośnie zużycie ropy i gazu

Jak dodano, przez ostatnie dwie dekady w Polsce obserwowane są dwa przeciwstawne trendy, jeśli chodzi o paliwa kopalne. Z jednej strony zużycie węgla spadło o 38 proc. Z drugiej – konsumpcja ropy i gazu wzrosła odpowiednio o 41 proc. i 43 proc.

Rośnie też zależność Polski od importu nośników energii. W ciągu dekady wzrosła ona z 29 proc. do 45 proc. Na import paliw kopalnych Polska wydała w ubiegłym roku 112 mld zł.

"Największe uzależnienie od lat dotyczy ropy naftowej, której niemal 97 proc. pochodzi z zagranicy. Coraz silniejsze uzależnienie widać też w przypadku gazu – w 2024 r. jego import pokrył 82 proc. krajowego zapotrzebowania. Nawet w przypadku węgla, którego zużycie rekordowo spadło, jedna dziesiąta wciąż pochodziła z importu. To pokazuje, że mimo częściowego postępu transformacji energetycznej, polska gospodarka nadal w ogromnym stopniu opiera się na paliwach importowanych i za tę zależność płacimy wysoką cenę" – mówi Kacper Kwidziński, analityk Forum Energii.

Polska nadal jedną z najbardziej emisyjnych gospodarek świata

W 2024 r. Polska nadal należała także do grona najbardziej emisyjnych gospodarek na świecie zarówno w przeliczeniu na jednostkę PKB, jak i zużycie energii. Pod względem emisyjności gospodarki wyprzedzają nas jedynie cztery kraje – Kuwejt, RPA, Kazachstan i Chiny.