Chiny i USA nie porozumiały się w Szwecji ws. ceł. To jednak nie oznacza wojny handlowej. Oba kraje uznały bowiem, że przedłużą tymczasowe stawki celne.
Negocjacje w Sztokholmie to trzecia runda rozmów handlowych. Tym razem spotkali się minister finansów Scott Bessent i wicepremier Chin He Lifeng. Według obu stron rozmowy były "konstruktywne". Mimo braku porozumienia ustalono, że tymczasowe stawki celne na razie zostaną.
Zdaniem Bessenta, do ustalenia zostało tylko kilka szczegółów. Ostateczną decyzję podejmie jednak prezydent Donald Trump. Prawdopodobnie więc dopiero gdy spotka się on z Xi Jinpingiem uda się zawrzeć ostateczne porozumienie.