USA nakładają sankcję na Rosję i luzuje ograniczenia w sprawie wykorzystania pocisków dalekiego zasięgu
Amerykański resort finansów ogłosił nałożenie sankcji na rosyjskie koncerny naftowe Rosnieft i Łukoil oraz ich spółki zależne. To pierwsze sankcje przeciwko rosyjskim firmom za drugiej kadencji Donalda Trumpa.
Sankcje na Rosję
Jak napisano w komunikacie ministerstwa, sankcje nałożono na Rosnieft i Łukoil, a także 34 ich spółki zależne.
„Nadszedł czas, aby powstrzymać zabijanie i natychmiast wprowadzić zawieszenie broni” – powiedział w oświadczeniu minister finansów Scott Bessent.
„Biorąc pod uwagę odmowę prezydenta Putina zakończenia tej bezsensownej wojny, ministerstwo finansów nakłada sankcje na dwie największe rosyjskie firmy naftowe, które finansują machinę wojenną Kremla. Jesteśmy gotowi podjąć dalsze działania, jeśli zajdzie taka potrzeba, aby wesprzeć wysiłki prezydenta Trumpa zmierzające do zakończenia kolejnej wojny. Zachęcamy naszych sojuszników do przyłączenia się do nas i przestrzegania tych sankcji” - dodał.
Większa swoboda dla ukraińskiej armii
Jednocześnie jak poinformował wieczorem dziennik "Wall Street Journal", administracja USA zniosła kluczowe ograniczenie dotyczące wykorzystania przez Ukrainę niektórych pocisków dalekiego zasięgu przekazanych jej przez zachodnich partnerów.
Gazeta podkreśliła, że ten krok pozwoli Ukraińcom zintensyfikować ataki na cele znajdujące się w głębi terytorium Rosji i zwiększyć naciski na Kreml.
Jak poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy, ukraińskie wojska zaatakowały we wtorek zakład chemiczny w obwodzie briańskim w Rosji, używając m.in. brytyjskich rakiet Storm Shadow. Zaatakowana fabryka produkuje proch, materiały wybuchowe i komponenty do paliwa rakietowego, w szczególności do amunicji i rakiet, które Rosja wykorzystuje do ostrzeliwania terytorium Ukrainy.
Dziennik zaznaczył, że decyzja USA o umożliwieniu użycia rakiety wobec celu w Rosji nastąpiła po niedawnym przekazaniu przez szefa Pentagonu Pete'a Hegsetha uprawnień dotyczących takich ataków dowódcy sił USA i NATO w Europie generałowi Alexusowi Grynkewichowi.
Zmiana ta zbiegła się też z naciskami ze strony prezydenta Trumpa na Kreml, by rozpoczął rozmowy w sprawie zakończenia wojny. Prezydent informował, że rozważa możliwość wysłania do Kijowa rakiet Tomahawk, jednak później wycofał się z tej propozycji.
Przedstawiciele władz USA przekazali, że spodziewają się, iż Ukraina przeprowadzi więcej ataków transgranicznych z użyciem pocisków Storm Shadow, wystrzeliwanych z ukraińskich samolotów. Stany Zjednoczone mogą ograniczać użycie pocisków Storm Shadow przez Ukrainę, ponieważ rakiety te wykorzystują amerykańskie dane namierzania.
Kolejny pakiet sankcji ze strony Unii
Wieczorem kraje członkowskie w środę wieczorem osiągnęły także jednomyślność w sprawie nałożenia na Rosję 19. pakietu sankcji - podała duńska prezydencja.
W pakiecie znalazło się także objęcie Rosnieftu i Gazprom Nieftu zakazem transakcji oraz sankcje na kolejne statki z tzw. rosyjskiej floty cieni, wykorzystywanej do obchodzenia sankcji na ropę.
- Właśnie otrzymaliśmy powiadomienie od ostatniego państwa członkowskiego, że może ono wycofać swoje zastrzeżenia dotyczące 19. pakietu sankcji - powiedział PAP unijny dyplomata. Tym państwem była Słowacja - wcześniej wycofanie weta ogłosił premier tego kraju Robert Fico.
Uruchomiono pisemną procedurę zatwierdzenia przez państwa. Jeśli nie wpłynie żaden sprzeciw, pakiet zostanie przyjęty w czwartek o godz. 8.
Źródło: PAP