Ustawa o asystencji osobistej. Jeśli nie będzie rządowego projektu, Lewica i Polska 2050 złożą poselski
Lewica i Polska 2050 zapowiadają złożenie poselskiego projekt ustawy o asystencji osobistej, jeśli nie uda się przekonać koalicjantów do projektu rządowego.
O sprawie poinformowała w poniedziałek posłanka Maja Nowak z Polski 2050 na wspólnej konferencji prasowej z posłami Lewicy.
Na stronach Rządowego Centrum Legislacji projekt ustawy o asystencji osobistej ukazał się w grudniu 2024 r. Przeszedł konsultacje społeczne. W pierwszej połowie maja trafił do Stałego Komitetu Rady Ministrów, z którego nie wyszedł do dziś.
"Jeśli nie uda nam się przekonać rządu i koalicjantów do bardzo dobrego projektu rządowego, złożymy tę ustawę jako projekt poselski" – zapowiedziała Nowak.
W sobotę premier Donald Tusk spotkał się z wyborcami w Pabianicach. Zapytany o ustawę o asystencji odpowiedział, że priorytetem są wydatki na obronność.
Sejm wznowi prace nad prezydenckim projektem ustawy o asystencji osobistej
W Sejmie procedowany jest obecnie projekt prezydencki w tej sprawie. W ubiegłym tygodniu przewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny Katarzyna Ueberhan (Lewica) zapowiedziała, że we wrześniu Sejm wznowi nad nim prace. Propozycja prezydenta Andrzeja Dudy trafiła do laski marszałkowskiej w marcu 2024 r.
Katarzyna Ueberhan przypomniała, że projekt ustawy o asystencji jest zobowiązaniem wpisanym do umowy koalicyjnej. Dodała, że wynika także z ratyfikowanej przez Polskę Konwencji ONZ o prawach osób niepełnosprawnych.
"To jest projekt, który zmieni życie setek tysięcy osób. Asystencja jest skierowana do grupy około 100 tys. osób, ale też mówimy o życiu ich najbliższych – to jest kolejne pół miliona osób, tych bliskich, tych osób często zaangażowanych z konieczności do wsparcia i pomocy osobom z niepełnosprawnościami" – powiedziała.
Źródło: PAP