Władze Chin nie chcą układów Nvidii. Zalecają firmom lokalne produkty

Chińskie władze odradzają firmom korzystanie z układów Nvidii. Sugerują, by korzystać z chipów, produkowanych przez lokalne firmy.

Jak pisze Bloomberg, Pekin rozpoczął bowiem ofensywę przeciw produktom Nvidii. A wkrótce ruszy podobna akcja przeciw AMD. Najpierw bowiem w portalach społecznościowych i w mediach pojawiły się wpisy, że układy H20 są niebezpieczne. Mają mieć bowiem wbudowane furtki, pozwalające na zdalny dostęp.

Teraz już oficjalnie władze wysyłają pisma do przedsiębiorców. Pytają w nich, dlaczego firmy decydują się kupować produkty zagraniczne, a nie lokalne.

Układy H20 to chipy oparte na poprzedniej generacji układów Nvidii. Są to jednak jedyne chipy AI, które wolno sprzedawać amerykańskim firmom Pekinowi. Na najnowsze ułady obowiązuje embargo. Władze boją się bowiem, że Chiny wykorzystają moc tych chipów nie na rynkach cywilnych, a użyją ich do zastosowań wojskowych.

Początkowo Trump nawet zaostrzył politykę Bidena ograniczania Pekinowi dostępu do najnowszych technologii. Teraz jednak zgodził się na to, by AMD i Nvidia sprzedawały swoje starsze układy w Państwie Środka. Chce jednak za to 15 proc. haraczu z zysków, wpłacanego do bużetu.

Źródła agencji ujawniły, że część pism wysyłanych przez władze do przedsiębiorstw zawierała pytania dotyczące uzasadnienia zakupu chipów Nvidia H20 zamiast lokalnych produktów.

Źródło: PAP