Wydobycie węgla kamiennego w Polsce spadło w trzy lata o 20 proc.

Wydobycie węgla kamiennego w Polsce w 2024 r. spadło do 40,2 mln ton. Oznacza to spadek o 20 proc. w ciągu ostatnich trzech lat – podaje think tank Instrat.

Rok do roku spadek wydobycia wyniósł 5 proc. Największy spadek zanotowała w 2024 r. Polska Grupa Górnicza (PGG) – o 18 proc. w ujęciu rocznym do 17,3 mln ton. PGG odpowiada za 45 proc. krajowego wydobycia węgla energetycznego. Grupa ma siedem kopalni i zatrudnia ok. 36 tys. pracowników – wskazuje Instrat w swojej analizie na temat kopalń węgla w Polsce.

Według danych zebranych przez Instrat, JSW w 2024 r. wydobyła 12,3 mln ton węgla kamiennego (spadek o ok. 8,9 proc. w ujęciu rocznym), przy czym większość węgla JSW wydobywa do produkcji koksu.

Południowy Koncern Węglowy wydobył 4 mln ton, o ok. 2,6 proc. więcej niż w 2023 r. Wzrost wydobycia w Bogdance, czyli czwartej z największych spółek węglowych, wyniósł ponad 11 proc. Spółka wydobyła w 2024 r. 7,9 mln ton węgla kamiennego.

"Aktualnie w Polsce używa się w całej gospodarce ok. 40 mln ton węgla energetycznego – według naszych prognoz w 2030 r. może to już być tylko 15 mln ton. Jeśli tempo zamykania podyktuje rynek, a nie dotacje z budżetu, to w 2030 r. w Polsce pozostaną trzy-cztery kopalnie węgla kamiennego" – ocenia Instrat.

Jeśli chodzi o węgiel brunatny, w 2024 r. zanotowano wzrost wydobycia o 2,2 proc. do 43,5 mln ton. Za 95 proc. krajowego wydobycia odpowiada PGE, która w Bełchatowie i Turowie pozyskała w ubiegłym roku łącznie 41,5 mln ton węgla brunatnego.

W swojej analizie rynku węgla w Polsce Instrat wskazuje, że w kraju funkcjonuje 12 spółek górniczych, a aktywne są 23 kopalnie wydobywające węgiel z 49 złóż.

Emisje metanu z polskich kopalń spadły w 2024 r. o 4 proc. do 393 tys. ton – podano także.