Wzrost PKB w Polsce wyniesie w przyszłym roku 3,4 proc. – prognozuje EY
Wzrost PKB w Polsce w 2026 r. wyniesie 3,4 proc. – wynika z najnowszego raportu EY European Economic Outlook. "Polska utrzymuje stabilne tempo wzrostu (...) mimo rosnących napięć politycznych i fiskalnych" – wskazują analitycy firmy doradczej EY.
W 2025 r. wzrost PKB w Polsce wyniesie 3,3 proc. – wynika z prognozy.
"Polska rozwija się w oparciu o popyt wewnętrzny. Silna konsumpcja prywatna i wydatki publiczne kompensują słabość inwestycji prywatnych. Te powoli się odbudowują po spadku z końca 2024 roku. Wsparciem są fundusze z Krajowego Planu Odbudowy oraz wydatki obronne. Kluczowym wyzwaniem na zbliżające się lata pozostanie zaś sytuacja finansów publicznych" – komentuje Marek Rozkrut, główny ekonomista EY na Europę i Azję Środkową.
Wzrost PKB w Polsce będzie niższy przez amerykańskie cła
Autorzy raportu zauważają również, że w pierwszej połowie 2025 r. gospodarka europejska była pod silnym wpływem polityki celnej USA. Najpierw wzrost PKB przyspieszył, bo amerykańskie firmy zwiększyły import przed wprowadzeniem ceł. Następnie wzrost spowolnił, gdy popyt z USA osłabł.
Sierpniowa umowa handlowa UE–USA przyniosła rynkom pewną ulgę, jednak nie wpłynęła znacząco na szacunki jak cła wpłyną na gospodarkę. "Choć udało się uniknąć wojny celnej, europejskie ożywienie gospodarcze pozostaje płytkie i nierównomierne (...). W warunkach podwyższonych ceł, oczekiwania na drugie półrocze pozostają ostrożne" – wskazano. Według EY European Economic Outlook, wzrost PKB w strefie euro w 2025 r. wyniesie 1,3 proc., a w 2026 r. spowolni do 1,1 proc.
Polska, mimo że nie jest w znaczącej skali narażona na amerykańskie cła, odczuwa skutki pośrednie – zwłaszcza poprzez niemiecki przemysł motoryzacyjny i maszynowy, w których jest ważnym poddostawcą. Zespół Analiz Ekonomicznych EY szacuje, że wzrost PKB w Polsce będzie w 2026 r. o 0,3 pkt proc. niższy niż byłby w scenariuszu bez podwyższonych ceł.
EY spodziewa się obniżki stóp procentowych w Polsce na początku 2026 r.
Zdaniem autorów raportu, presja cenowa w Polsce wyraźnie osłabła. W 2025 r. inflacja w całym roku ma wynieść 3,9 proc. według prognoz. W 2026 r. inflacja ma spaść do 2,3 proc. "Główne czynniki antyinflacyjne to silny złoty, niższe ceny energii oraz spowolnienie dynamiki płac" – wskazano.
"Oczekujemy, że Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy do 4 proc. na początku 2026 r., a następnie wstrzyma cykl, czekając na rozwój sytuacji inflacyjnej. Kolejne redukcje łącznie o 50 pb mogą nastąpić dopiero w 2027 r., gdy wzrost popytu zacznie słabną" – wskazał Maciej Stefański, starszy ekonomista w Zespole Analiz Ekonomicznych EY.