Dystans Polski do Zachodu większy pod względem majątku niż dochodu
Majątek netto a jednoroczny strumień dochodów
Majątek netto to zasób kumulowany przez lata i przekazywany z pokolenia na pokolenie. Jego wartość zależy również od bieżącej wyceny rynkowej aktywów – nieruchomości, kapitału rzeczowego czy akcji. Dochód narodowy (zbliżony do PKB) to z kolei roczny strumień – suma dochodów z pracy, kapitału i państwa, powiększona o amortyzację. Różnica w wymiarze czasowym między tymi kategoriami jest kluczowa.
W ocenie kondycji polskiej gospodarki najczęściej posługujemy się kategorią PKB. Podkreślamy – i słusznie – sukces, jakim jest jego wzrost w ciągu ostatnich trzech dekad. Warto jednak zapytać, jak Polska wypada pod względem majątku netto na tle innych krajów?
PKB a dochód narodowy – pojęcia bliźniacze, ale nie tożsame
Koncepcyjnie bliskim PKB pojęciem jest dochód narodowy, czyli PKB skorygowany o dochody netto z tytułu własności i pracy za granicą. W Szwecji czy Niemczech jest on o kilka proc. wyższy niż PKB, natomiast w Polsce, Grecji czy Rumunii – o kilka proc. niższy. Wynika to z transferu zysków zagranicznych firm, co szerzej opisałem w artykule o Irlandii.
Norwegia i Szwajcaria na czele najbogatszych państw
Wykres pokazuje różnice między krajami zarówno pod względem majątku narodowego netto (zasobu), jak i dochodu narodowego (przepływu). Punktem odniesienia jest średnia ważona populacją państw G7, przyjęta jako 100 dla obu kategorii, co umożliwia bezpośrednie porównanie poziomu zamożności poszczególnych gospodarek.
Norwegia i Szwajcaria wyróżniają się najwyższym majątkiem per capita – blisko dwukrotnie wyższym niż średnia G7. W przypadku Norwegii duże znaczenie ma majątek publiczny wliczany do majątku narodowego, przede wszystkim aktywa zgromadzone w Państwowym Funduszu Emerytalnym Globalnym, utworzonym w 1990 r. i zasilanym zyskami ze sprzedaży ropy naftowej. Oba kraje znajdują się również w ścisłej czołówce pod względem dochodu narodowego na mieszkańca.
USA: wyższy PKB niż Niemcy, mniejszy majątek
Stany Zjednoczone ustępują pod względem majątku narodowego netto wielu krajom Europy Zachodniej i Północnej – m.in. Niemcom, Danii i Holandii. Wynika to z niższego tempa wzrostu gospodarczego (uwzględniającego także demografię) oraz wyższej stopy oszczędności w tych państwach. Oba czynniki sprawiają, że relacja majątku narodowego netto do dochodu narodowego jest tam wyższa. Rekompensuje to niższy o 5-15 proc. w stosunku do amerykańskiego dochód narodowy w Holandii i Niemczech. W Danii wskaźnik ten jest nawet nieco wyższy niż w USA.
Gdzie Polska?
W Polsce dochód narodowy stanowi 68 proc. średniej G7, natomiast majątek narodowy netto – tylko 55 proc. Oznacza to, że luka wobec najbogatszych krajów jest większa w obszarze majątku niż dochodu. Podobnie wygląda sytuacja w większości państw regionu, takich jak Rumunia czy Słowacja. Przyczyną jest niższa stopa oszczędności oraz wyższe tempo wzrostu gospodarczego w krajach, które przystąpiły do UE po 2004 r. Wyjątkiem są Czechy – tam dystans w zakresie majątku względem najbardziej rozwiniętych gospodarek jest mniejszy niż w przypadku dochodu.
Efekty bańki na rynku nieruchomości
Interesujące są przykłady krajów, w których różnice między poziomem majątku narodowego a dochodem narodowym są największe. W Australii i Korei Południowej majątek netto sięga 1,5-krotności średniej G7. W Australii dochód narodowy jest zbliżony do średniej G7, natomiast w Korei – niższy o ok. 20 proc. Podobna sytuacja dotyczy Chin: majątek narodowy na osobę odpowiada poziomowi Polski, ale dochód jest niemal dwukrotnie niższy. Głównym powodem – jak wskazywałem w poprzedniej analizie – są zbyt wysokie ceny nieruchomości i bańka na tym rynku.