Trump zaprzeczał, że był autorem kartki do Epsteina. Demokraci opublikowali jej zdjęcie
Donald Trump zaprzeczał, że był autorem urodzinowej kartki do Jeffreya Epsteina. Groził nawet pozwem wobec "WSJ" w sprawie tych życzeń. Teraz jednak Demokraci opublikowali jej zdjęcie.
Zdjęcie kartki opublikowali Demokraci z komisji ds. nadzoru Izby Reprezentantów. Jak tłumaczy wiceszef tej komisji, Robert Garcia, zdjęcie tej kartki przekazali sprawujący pieczę nad majątkiem miliardera-pedofila.
„OTO JEST: Mamy urodzinową notatkę Trumpa do Jeffreya Epsteina, o której prezydent powiedział, że nie istnieje. Trump mówi o »wspaniałej tajemnicy«, która ich łączy. Co ukrywa? Ujawnijmy akta!” - głosi wpis.
Obraz przedstawia kontury nagiej kobiety. W jej kontur wpisano dialog między miliarderem, który popełnił samobójstwo w więzieniu. Możemy tam przeczytać m.in. wypowiedź "Donalda", że "łączą nas pewne rzeczy, Jeffrey" i "niech każdy dzień będzie nową, wspaniałą tajemnicą".
Pod tekstem, według Demokratów, jest domniemany podpis Trumpa. Kartka to część albumu na 50. urodziny Epsteina, przygotowanego przez jego partnerkę Ghislaine Maxwell. Znalazła się ona wśród życzeń od słynnego prawnika Alana Dershowitza czy byłego prezydenta Billa Clintona.
O kartce pierwszy napisał w lipcu "Wall Street Journal". Trump się wtedy wściekł. Stwierdził, że nie rysował nagich kobiet i pozwał Ruperta Murdocha, domagając się 10 miliardów dolarów odszkodowania.
Ostatnimi czasy Trump bagatelizuje kontrowersje wokół jego relacji z Epsteinem. Nie chce ujawnić wszystkich dokumentów ze śledztwa, tłumacząc, że w ten sposób Demokraci chcą odwrócić uwagę od jego sukcesów.