Prezydent: mamy nadzieję, że zaproszenie na kolejny szczyt G-20 przełoży się na stałą obecność Polski w tym gronie
Prezydent Karol Nawrocki podczas debaty w ONZ wyraził nadzieję, że zaproszenie do udziału w kolejnym szczycie G-20 wystosowane przez USA dla Polski przełoży się na stałą obecność naszego kraju w tym gronie.
Prezydent podkreślił, że Polska, współzałożyciel ONZ, jest dwudziestą co do wielkości gospodarką świata i krajem, który w ciągu ostatnich 30 lat przekształcił się z kraju rozwijającego się w kraj rozwinięty oraz z gospodarki centralnie planowanej w gospodarkę rynkową.
– To wyjątkowe doświadczenie pozwala nam wnieść istotny wkład w dyskusje ONZ na temat rozwoju, łącząc perspektywy globalnego Wschodu i Zachodu, a także Północy i Południa – zauważył.
– Biorąc pod uwagę nasz potencjał i doświadczenia, konsekwentnie zabiegamy o udział w pracach G-20 – formacie, który pełni rolę mostu w obecnych, burzliwych czasach.
Polecamy: Polska wśród 20 największych gospodarek świata. Czy awans jest pewny i na jak długo
– Mamy nadzieję, że zaproszenie do współpracy oraz do udziału w kolejnym szczycie grupy wystosowane przez Stany Zjednoczone przełożą się na stałą obecność Polski w tym gronie – oświadczył Nawrocki.
Podkreślał też konieczność ochrony praw człowieka. Zauważył, że wśród priorytetów Polski pozostaje sytuacja praw człowieka na Białorusi i w innych krajach wschodniego sąsiedztwa.
– Uważamy Radę Praw Człowieka za główny organ praw człowieka w systemie Narodów Zjednoczonych, który odgrywa kluczową rolę w przestrzeganiu standardów ochrony praw człowieka. Dlatego też Polska przedstawiła swoją kandydaturę do członkostwa w Radzie Praw Człowieka na lata 2029–2031 – mówił Nawrocki.
Prezydent USA Donald Trump o zaproszeniu polskiego prezydenta na szczyt G20, który odbędzie się w Miami w 2026 r., mówił na początku września po wizycie Nawrockiego w USA. Sam Nawrocki wcześniej powiedział, że „dostał" zaproszenie na szczyt G20.
Trump nie wykluczał też, że zaprosi na szczyt G-20 Władimira Putina. W trakcie tej samej rozmowy z dziennikarzami, w której potwierdził zaproszenie Polski, amerykański prezydent stwierdził, że „musi się nad tym zastanowić”. Później dodał jeszcze, że „bardzo chciałby, by przybyli”, lecz zarówno Putin, on, jak i przywódca Chin Xi Jinping mogą przybyć w charakterze obserwatora.
Czytaj także: Sikorski o rozmowie z Rubio: zabiegałem, żeby USA zaprosiły Polskę do G20 w 2026 r.
Źródło: PAP, XYZ