Pełczyńska-Nałęcz: Rada Krajowa Polski 2050 prosi Hołownię, żeby zechciał być wicemarszałkiem Sejmu

Rada Krajowa Polski 2050 jednogłośnie rekomenduje marszałka Szymona Hołownię na stanowisko wicemarszałka Sejmu – powiedziała w sobotę I wiceprzewodnicząca tej partii Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz po posiedzeniu Rady Krajowej. Dodała, że we wtorek Rada Krajowa wskaże kandydata na wicepremiera.

Podczas sobotniej konferencji prasowej po posiedzeniu Rady Krajowej Polski 2050 I wiceprzewodnicząca partii Pełczyńska-Nałęcz poinformowała, że podjęto uchwałę, w której Rada Krajowa „jednogłośnie rekomenduje marszałka Szymona Hołownię na stanowisko wicemarszałka Sejmu (...) zgodnie z umową koalicyjną”.

Cała Rada Krajowa jednogłośnie rekomenduje, prosi, po prostu prosi marszałka Szymona Hołownię, żeby zechciał być wicemarszałkiem – dodała.

Przekazała też, że po zasięgnięciu opinii klubu we wtorek Rada Krajowa wskaże kandydata na wicepremiera.

– To są dwie funkcje, które Polska 2050, zgodnie z ustaleniami koalicyjnymi, otrzymuje w momencie, kiedy następuje rotacja na stanowisku marszałka Sejmu, i ta decyzja zostanie podjęta we wtorek – poinformowała.

Hołownia: nie będę ubiegać się o stanowisko przewodniczącego Polski 2050

Lider i założyciel Polski 2050 Szymon Hołownia przekazał, że nie będzie ubiegał się o funkcję przewodniczącego partii. Wybory odbędą się w styczniu 2026 r.

– Założyłem tę organizację, dałem jej wszystko, co mogłem i co umiałem, i dalej będę dawał w takim zakresie, w jakim będzie to konieczne. Ale rolą lidera jest też powiedzieć w pewnym momencie: „przekazuję pałeczkę w sztafecie”. Myślę, że ten moment nadszedł – dla mnie i dla organizacji – mówił Hołownia.

Dodał, że Polska 2050 zawsze będzie miała „szczególne miejsce” w jego sercu, jako „jedno z dzieci” – po fundacjach, które założył wcześniej. Zadeklarował, że dalej będzie członkiem partii.

– Ja oczywiście nigdzie się nie wybieram. Będę służył radą, będę wspierał, będę pomagał, ruszę w Polskę, by rozmawiać z naszymi strukturami – podał.

Hołownia podkreślił, że „przekazuje pałeczkę” na dwa lata przed wyborami parlamentarnymi. Wyraził nadzieję, że jego koleżanki i koledzy wyłonią nowego lidera, który „w odpowiedzialny, sprawny sposób poprowadzi Polskę 2050 do zwycięstwa w 2027 r.”.

– Ja bardzo lubię szukać ludzi silniejszych i mądrzejszych od siebie, a nie „killować ich”, jak to jest w zwyczaju politycznym, po to, żeby nie zagrażali mojej pozycji – przekazał.

Dodał, że „nie jest niezastępowalny” oraz że „nie szuka zastępcy, a następcy”.

Lider Polski 2050, pytany przez dziennikarzy, czy zostanie wicepremierem w rządzie, zapewnił, że choć rozmawiał o tym z premierem, nie ma takich planów.

– To nie moja droga – mówił.

Przekazał też, że w tej chwili „nie ma pojęcia”, czy wystartuje w wyborach parlamentarnych w 2027 r. Podkreślił, że decyzję o ewentualnym starcie podejmie prawdopodobnie w 2026 r.

Pytany, czy partia ma już kandydatów, którzy mogliby objąć stanowisko wicepremiera w rządzie, zapewnił, że „kandydaci są w grze”. Według niego szansę należy dać Katarzynie Pełczyńskiej-Nałęcz, natomiast decyzję podejmie partia.

Zgodnie z umową koalicyjną Szymon Hołownia będzie marszałkiem Sejmu do 13 listopada 2025 r. Później ma zastąpić go na tym stanowisku współprzewodniczący Nowej Lewicy, obecny wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty.

Czytaj także:

Źródło: PAP