Startup Minerva pozyskał 3 mln dolarów. Rozwija technologię ułatwiającą start w przetargach

Poznański startup Minerva pozyskał 3 mln dolarów od funduszu venture capital Open Ocean VC na rozwój opartej na AI technologii ułatwiającej start w przetargach publicznych.

Platforma oferowana przez startup upraszcza udział firm w przetargach publicznych. Algorytmy analizują dane z ponad 1 tys. źródeł, wyszukują i profilują oferty, a także wspierają przygotowanie dokumentacji. Łącznie platforma analizuje dziennie ok. 5 tys. przetargów. Jak podaje poznańska spółka, pozwala to dziewięciokrotnie przyspieszyć proces.

Obecna szacunkowa wartość Minervy to obecnie 100 mln zł – podaje startup. Ambicją założycieli jest osiągnięcie do 2028 r. statusu jednorożca, czyli spółki wycenianej na co najmniej miliard dolarów.

Polecamy: Europa produkuje jednorożce szybciej niż kiedykolwiek. Startupy mają nowy atut w rywalizacji z USA

Startup pozyskał do tej pory 115 klientów, którym pomógł wygrać 383 przetargi o łącznej wartości ponad 250 mln zł. Za firmą stoją trzej wspólnicy z Poznania: Wiktor Gaweł, Piotr Gerke i Maciej Stoiński (wcześniej m. in. członek zarządu sieci handlowej Piotr i Paweł w latach 2009-2018).

Fiński fundusz Open Ocean VC, który zainwestował w Minervę, wcześniej inwestował m. in. w Booksy.

AI ma ułatwić wejście na rynek zamówień publicznych mniejszym graczom

Jak wskazuje spółka, rynek zamówień publicznych odpowiada za 20 proc. PKB Unii Europejskiej. Zdaniem startupu wykorzystanie oferowanej platformy obniża barierę wejścia dla mniejszych firm.

"Przetargi publiczne odpowiadają za ogromną część europejskiej gospodarki, a jednocześnie pozostają jednym z najbardziej niedigitalizowanych procesów. Minerva zmienia to podejście, czyniąc dostęp do kontraktów łatwiejszym i bardziej transparentnym. Wierzymy, że Europa może budować globalnych liderów technologii, a naszą ambicją jest dołączyć do tego grona jako pierwszy jednorożec w tej branży – mówi Wiktor Gaweł, współzałożyciel i CEO Minervy.

Ambicją Minervy jest zwiększenie liczby firm aktywnie uczestniczących w przetargach z obecnych 3,5 mln do nawet 15 mln w całej UE.