Sikorski o 28-punktywym planie ws. Ukrainy: to nie zdolność ofiary do obrony powinna być ograniczana
– Moim zdaniem to nie zdolność ofiary do obrony powinna być ograniczana, lecz zdolność agresora do prowadzenia agresji – stwierdził szef MSZ Radosław Sikorski przed posiedzeniem ministrów UE w Brukseli, odnosząc się do doniesień o nowym amerykańskim 28-punktowym planie ws. Ukrainy. Znowu mówi się o tym, że administracja Trumpa chce zmusić Ukrainę do kapitulacji. Były ambasador USA w Polsce Daniel Fried skomentował określił szczegóły tego planu jako „okropne".
– Oczywiście popieramy wszelkie wysiłki na rzecz pokoju, ale pamiętajmy, że to Europa jest dziś głównym wsparciem dla Ukrainy – zarówno finansowym, jak i wojskowym – powiedział szef MSZ Radosław Sikorski przed posiedzeniem ministrów UE w Brukseli,
Jak podkreślił, „bezpieczeństwo Europy będzie większe lub mniejsze w zależności od sposobu zakończenia tej wojny”.
Sikorski odniósł się również do pytań o medialne doniesienia dotyczące 28-punktowego planu USA w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, który ma zakładać m.in. rozbrojenie Ukrainy i oddanie Rosji części jej terytorium.
Czytaj także: Amerykański plan zakończenia wojny w Ukrainie ma zakładać, że Kijów odda część terytorium i zmniejszy armię
– Jako Europa domagamy się udziału w tych decyzjach. Moim zdaniem to nie zdolność ofiary do obrony powinna być ograniczana, lecz zdolność agresora do prowadzenia agresji – zaznaczył.
Zapytany, co jeszcze może zrobić Unia Europejska, by zniechęcić Rosję do aktów dywersji, odpowiedział, że liczy na „mocny, 20. pakiet sankcji” wobec tego kraju.
– Rosyjska gospodarka już odczuwa skutki utraty najlepszego dla niej rynku – Europy – dla swojej energii. Dziś musi sprzedawać ropę i gaz z dużym dyskontem, a nawet stała się importerem benzyny. Nie możemy też pozwolić na ryzyko ekologiczne na Bałtyku, jakie stwarza tzw. flota cieni. To proceder, który dodatkowo finansuje wojnę Putina – podkreślił minister.
Jak zapowiedział, jego resort do końca roku przekaże 100 mln dolarów na pomoc wojskową dla Ukrainy i zakup amerykańskiej broni.
Kallas: każdy plan zakończenia wojny musi uzyskać poparcie zarówno Ukrainy, jak i Europy
Według źródła zbliżonego do rządu Ukrainy i europejskiego urzędnika zaznajomionego z tą sprawą Ukraina nie brała udziału w opracowywaniu tego 28-punktowego planu, wbrew stwierdzeniom ze strony urzędników amerykańskich pojawiającym się w tamtejszych mediach. Kijów został poinformowany o zarysach projektu, ale nie o szczegółach, Ukrainy nie poproszono też o wkład w ten projekt – przekazały te osoby.
Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych UE w Brukseli podkreśliła, że każdy plan zakończenia wojny w Ukrainie musi uzyskać poparcie zarówno samej Ukrainy, jak i Europy.
Jak zauważyła, nie słychać o żadnych ustępstwach ze strony Rosji.
– Gdyby Rosja naprawdę chciała pokoju, mogłaby zgodzić się na bezwarunkowe zawieszenie broni już jakiś czas temu, podczas gdy znów jesteśmy świadkami bombardowań ludności cywilnej. 93 proc. rosyjskich celów to infrastruktura cywilna. Mam na myśli szkoły, szpitale, budynki mieszkalne, (które Rosja atakuje – przyp. red.) po to, aby zabić wielu ludzi i spowodować jak najwięcej cierpienia – powiedziała.
Kontynuujemy nasze kontakty z USA, ale nie ma żadnych nowych informacji do przekazania – oznajmił z kolei dziennikarzom w środę wieczorem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Polecamy: Trójmorze, czyli pogranicze nowego światowego porządku? „Rok 2025 to punkt zwrotny” (WYWIAD)
Fried: rzekomy plan pokojowy USA jest okropny i sprzeczny z polityką Trumpa
– Jeśli doniesienia o próbie narzucenia Ukrainie uzgodnionego z Rosją „planu pokojowego” są prawdziwe, jest to okropny plan, którego założenia są sprzeczne z polityką Donalda Trumpa – powiedział PAP były ambasador USA w Polsce Daniel Fried.
Weteran amerykańskiej dyplomacji, przyznał, że nie wie, czy podawane szczegóły są prawdą.
Jak dodał jednak, „wiele osób szaleje, jest bardzo zdenerwowanych, obawia się, że Trump sprzeda Ukraińców, i rozumiem te obawy. Nie będę mówił, że te obawy są bezpodstawne, szczególnie biorąc pod uwagę dorobek Witkoffa, który już wcześniej pokazywał niezrozumienie tego, co słyszy od Rosjan – powiedział Fried.
Choć zastrzegł, że zachowa swoją ocenę do potwierdzenia rewelacji mediów, to omawiane szczegóły planu są jego zdaniem „okropne”.
Czytaj także: Media: specjalny wysłannik ds. Ukrainy Kellogg planuje odejść z administracji
W czerwcu 2024 r. prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił listę żądań w kwestii Ukrainy. Domagał się m.in. całkowitego wycofania ukraińskich wojsk z obwodów chersońskiego, donieckiego, ługańskiego i zaporoskiego w ciągu. Zażął też rezygnacji Ukrainy z planów przystąpienia do NATO.
Kijów odrzuca żądania Kremla, domagając się z kolei wycofania Rosjan z ukraińskiego terytorium.
W październiku Donald Trump odwołał planowany szczyt w Budapeszcie argumentując, że Rosjanie nie byli gotowi do prawdziwych negocjacji. Amerykanie wprowadzili też nowe sankcje uderzające m.in. w Rosnieft. Łukoil.
Czytaj także: Amerykańska administracja: nowe sankcje już działają. Rosyjska ropa najtańsza od 2 lat
Źródło: PAP, XYZ