Nowy plan bezpieczeństwa Tajwanu. Władze zwiększają budżet na obronność
Władze Tajwanu boją się, że Chiny wkrótce napadną na wyspę. Dlatego też ogłaszają nowy plan obronny. Chcą mocno zmodernizować swoje siły zbrojne oraz zbudować nowy system obrony przeciwlotniczej.
Prezydent Tajwanu Lai Ching-te przedstawił dwupunktowy „Program działań na rzecz bezpieczeństwa narodowego i ochrony demokratycznego Tajwanu”. Zakłada on m.in. uchwalenie nowego budżetu obronnego o wartości 1,25 biliona dolarów tajwańskich (ok. 200 miliardów złotych).
Pieniądze mają trafić na budowę nowego systemu obrony przeciwlotniczej T-Dome. Mają także doprowadzić do wdrożenia AI w siłach zbrojnych. Ma to stworzyć system zdolny do precyzyjnych uderzeń. Jako że większość technologii ma pochodzić z tajwańskich firm, rozbudowa obronności pomoże też rozwinąć gospodarkę wyspy.
Zdaniem prezydenta czasu jest niewiele, bo rośnie zagrożenie ze strony Pekinu. Nie chodzi tylko o „incydenty militarne”, ale także o dezinformację i działania mające osłabić jedność wyspy.
– Poza siłą militarną Chiny eskalują wojnę prawną, psychologiczną i informacyjną, próbując wymazać suwerenność Tajwanu na arenie międzynarodowej – ocenił. Wspomniał również o próbach wywołania wewnętrznej destabilizacji poprzez infiltrację i tworzenie podziałów w tajwańskim społeczeństwie – tłumaczył Lai.
Jego zdaniem celem Pekinu jest „zamknięcie wolnego i prosperującego, demokratycznego Tajwanu w klatce autorytarnego, despotycznego »chińskiego Tajwanu«, aby zrealizować ambicję anektowania wyspy i zdominowania regionu Indo-Pacyfiku”. Ostrzegł też, że – jego zdaniem – w 2027 może nastąpić bezpośrednie chińskie uderzenie na Tajwan.
Źródło: PAP