Koalicja rządząca chce Trybunału Stanu dla Zbigniewa Ziobry

Koalicja rządowa podjęła wczoraj decyzję o zebraniu podpisów pod decyzją o przekazanie sprawy Zbigniewa Ziobry do Trybunału Stanu – przekazał w środę marszałek sejmu Włodzimierz Czarzasty w trakcie konferencji prasowej.

Decyzja była jednomyślna – zapewnił marszałek. Jak podkreślił, po otrzymaniu podpisów „niezwłocznie” przekaże wniosek do rozpatrzenia przez sejmową komisję.

Do postawienia ministra przed Trybunałem Stanu potrzeba podpisów przynajmniej 115 posłów. Kluby poselskie partii tworzących koalicję rządową (KO, Polska 2050, PSL, Lewica) mają łącznie 240 mandatów.

7 listopada sejm podjął decyzję o uchyleniu byłemu ministrowi sprawiedliwości immunitetu poselskiego.

13 listopada Prokuratura Krajowa skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego Zbigniewa Ziobry. Służby nie mogły jednak wykonać nakazu, bo były minister przebywa na Węgrzech. 18 listopada MSZ unieważniło jego paszport dyplomatyczny. Z kolei 20 listopada prokurator zajmujący się sprawą nakazał zabezpieczenie majątkowe wobec polityka.

Nad ministrem ciąży 26 zarzutów w sprawie wydatkowania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości w czasie sprawowania przez niego urzędu ministra sprawiedliwości.

W obecnym kształcie Trybunał Stanu funkcjonuje na mocy ustawy z 1982 roku. Po 1989 r. toczyły się w nim dwie sprawy: umorzona w 2019 r. sprawa byłego ministra skarbu Emila Wąsacza oraz zakończona skazaniem w 1997 r. dwóch osób afera alkoholowa.

Postawienie Zbigniewa Ziobry przez Trybunałem Stanu było 22. punktem planu 100 konkretów na 100 dni. Oprócz niego Koalicja Obywatelska obiecywała też postawienie przed TS byłego już prezydenta Andrzeja Dudę, poprzedniego premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera w rządzie PiS Jacka Sasina, prezesa NBP Adama Glapińskiego, a także byłego przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego oraz byłego ministra kultury i dziedzictwa narodowego Piotra Glińskiego.