Prezes NBP Adam Glapiński: inflacja na poziomie 2,4 proc. to moment na wypicie szampana
– Dzisiaj inflacja wynosi 2,4 proc., czyli minimalnie poniżej środka naszego celu, to jest moment na wypicie szampana. Bardzo silnie spadła także inflacja bazowa – powiedział prezes NBP Adam Glapiński na czwartkowej konferencji po grudniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej.
W środę RPP zakomunikowała swoją decyzję o kolejnej obniżce stóp procentowych. To piąta z kolei obniżka o 25 pkt bazowych i szósta w tym roku – w maju obniżono stopy o 50 pkt bazowych. Łącznie w całym 2025 r. RPP obniżyła koszt pieniądza o 175 pkt bazowych do poziomu 4 proc. stopy referencyjnej.
– Obniżyliśmy stopy procentowe kolejny raz o 25 punktów bazowych w bardzo podniosłej, przyjemnej atmosferze. Prawie wszyscy się zgodzili, że to ogromny sukces naszej polityki pieniężnej, poddawanej krytyce, ale – jak się okazało – od początku do końca właściwej – stwierdził w swoim komentarzu do tej decyzji prezes NBP.
Glapiński przypomniał, że trzy lata temu była w Polsce inflacja dwucyfrowa, w lutym 2023 r. wyniosła 18,4 proc., i wyraził opinię, że choć Rada była wówczas przedmiotem skrajnie upolitycznionych ataków, to dziś nikt nie ma wątpliwości, że jej polityka przyniosła sukces.
– Wielu wątpiło w możliwość obniżenia inflacji, polemizowaliśmy z tym w miarę swoich możliwości, ale było to trudne – stwierdził.
Jak powiedział, wszelkie prognozy wskazują na utrzymywanie się inflacji na poziomie zgodnym z celem NBP w kolejnych latach. Obecna sytuacja nie oznacza natomiast, że Rada w walce z inflacją „spoczywa na laurach", gdy wciąż są czynniki, które mogą podwyższyć inflację. Wśród nich wymienił dynamikę cen usług, kumulację wydawania środków unijnych i utrzymujący się wysoki deficyt sektora finansów publicznych,
Z kolei narastający import towarów z Chin ma charakter dezinflacyjny.
Odpowiadając na pytania dziennikarzy, prezes NBP stwierdził jednak, że „ogólnie perspektywy na dalsze obniżki stóp w 2026 r są dobre". Jak zaznaczył, osobiście pozostaje on ostrożny i nie przewiduje gwałtownych ruchów.
Za prezesury Adama Glapińskiego inflacja znajdowała się poza górną granicą odchylenia celu inflacyjnego NBP (2,5 proc. ± 1 pkt proc. w średnim terminie) nieprzerwanie od kwietnia 2021 r, do lutego 2024 r.
Konferencja prezesa Adama Glapińskiego – relacja wideo
– Obniżka stóp procentowych jest reakcją na spadającą inflację – podkreślił w komentarzu tuż po ogłoszeniu decyzji Rady Michał Kulbacki, ekonomista XYZ. W listopadzie wyniosła ona 2,4 proc. r/r, według wstępnych danych GUS, wobec 2,8 proc. w październiku.
Czytaj także: Stopy procentowe w Polsce. Rada Polityki Pieniężnej podjęła kluczową decyzję
Planujemy większy tekst na ten temat