Liga Konferencji: Legia wyeliminowana z rozgrywek. Tylko Raków wygrał mecz
Raków awansował na trzecie miejsce tabeli Ligi Konferencji. Był też jedyną polską drużyną, która wygrała. Legia bowiem kontynuuje serię porażek i uległa FC Noah Erywań. Porażkę zanotowała Jagiellonia z Rayo Vallecano, a Lech tylko zremisował z FC Mainz.
Raków strzelił zwycięskiego gola z rzutu karnego w doliczonym czasie pierwszej połowy. Po tej bramce Brauta Brunesa klub z Częstochowy ma 11 punktów w tabeli i ustępuje tylko Strasbourgowi – 13 i Szachtarowi Donieck – 12.
W ostatniej rundzie Raków zagra z Omonią Nikozja na Cyprze. Jeśli wygra, to zakończy rundę zasadniczą w pierwszej ósemce i awansuje do 1/8 finału. Jeśli jednak przegra, a wyniki innych drużyn ułożą się fatalnie dla polskiego klub, to i tak będzie na miejscu 9–24, które gwarantuje grę w barażach.
Z Ligi Konferencji odpadła za to Legia. Warszawski klub nie wygrał 10 z kolei meczu o stawkę i zajmuje 30 miejsce w tabeli. Do Lincoln Red Imps, którzy zajmują 24 miejsce, tracą cztery punkty, co oznacza, że nie będą w stanie go wyprzedzić.
W meczu w Erywaniu Legia początkowo prowadziła po bramce Milety Rajovicia, potem jednak do głosu doszli gospodarze. Wyrównali po bramce Matheusa Alasa w 57. minucie. A zwycięskiego gola strzelił w 84. minucie Nardin Mulahusejnovic, który wykorzystał fatalne zagranie Recy do bramkarza.
Remis Lecha, porażka Jagiellonii
Pierwszą porażkę w Lidze Konferencji zanotowała Jagiellonia. Gole Alfonso Espiny i Sergio Camello dały zwycięstwo Rayo Vallecano. Klub z Białegostoku odpowiedział tylko trafieniem Jesusa Imaza. To oznacza, że Jagiellonia ma 8 punktów, zajmuje 18. miejsce i o tym, czy odpadnie z LK, zadecyduje ostatnia kolejka. Polski klub musi wtedy wygrać z AZ Alkmaar.
Lech Poznań nie skorzystał z gry w przewadze. Mimo czerwonej kartki dla Nikolasa Veratschniga z FC Mainz, klub nie był w stanie strzelić gola rywalom i zakończył spotkanie (po bramkach Soty Kawasakiego i Mikaela Ishaka) wynikiem 1:1. Lech więc jest w tabeli 20. I w ostatniej kolejce zmierzy się z Sigmą Ołomuniec.
Liga Konferencji to najniższy szczebel rozgrywek UEFA, ale jest świetną okazją m.in. do zbierania ważnych punktów rankingowych. Głównie dzięki postawie Legii i Jagiellonii, które dotarły w poprzedniej edycji do ćwierćfinału LK, w sezonie 2026/27 w europejskich pucharach wystąpi po raz pierwszy pięć polskich zespołów, w tym dwa w kwalifikacjach Ligi Mistrzów.