Sztab kryzysowy z udziałem premiera Donalda Tuska. „Nie możemy sobie pozwolić na odprężenie"

– Najważniejsze jest podjęcie działań wyprzedzających, żeby uprzedzić potencjalne dramaty – podkreślił premier Donald Tusk na spotkaniu sztabu kryzysowego w związku z intensywnymi opadami deszczu w całej Polsce. Chociaż aktualna prognoza jest optymistyczna, to – jak zauważył premier – służby nie mogą sobie pozwolić na odprężenie.

Wśród tych działań premier wymienił ewakuację obozów harcerskich na terenach leśnych zagrożonych największymi opadami.

Ta noc nie obfitowała w dramatyczne wydarzenia, ale musimy być gotowi na każdą ewentualność – powiedział premier.

Obecny na spotkaniu sztabu dyrketor IMGW PIB Robert Czerniawski podkreślił, że najwyższy poziom opadów, powyżej 90 mm w ciągu ostatnich 12 godzin, został jak do tej pory odnotowany na jednej stacji, a sytuacja meteorologiczna powinna się poprawiać. Opad powinien być coraz mniejszy. Jutro opady mają przesunąć się na wschód, a w piątek oczekujemy dalszej poprawy sytuacji.

– Prognozy nie brzmią alarmistycznie, ale rok temu na dobę przed najgorszymi wydarzeniami też prognozy nie były alarmistyczne, więc nie możemy sobie pozwolić na odprężenia służb – dodał premier.

Sztab kryzysowy z udziałem premiera Tuska. Relacja wideo:

– Będziemy także w tych dniach stale spotykać się (w sztabie kryzysowym – przyp. red.) i koordynować działania oczywiście wszędzie tam, gdzie będzie taka potrzeba, liczę na waszą obecność w terenie. W miejscach które będziemy się starali bezpośrednio monitorować, jeśli zajdzie taka potrzeba – zapowiedział premier Tusk, zwracając się do obecnych przedstawicieli resortów oraz służb.

Jak podkreślają eksperci, obecnie ryzyko powodziowe obniża fakt, że na rzekach w Polsce tuż przed wystąpieniem opadów notowano historycznie rekordowo niskie poziomy wód.

Czytaj więcej:

Planujemy rozbudowę tematu