W jakim kierunku może podążać kurs złotego? Oto co prognozują banki
Kurs euro powinien kontynuować trend boczny, a przy dalszym umocnieniu amerykańskiej waluty do euro, może rosnąć kurs dolara – oceniają ekonomiści PKO BP. Pod koniec tygodnia dla rynków kluczowym odczytem będzie raport Uniwersytetu Michigan z USA.
„W piątek ponownie odczyty makro z USA będą naszym zdaniem decydować o rynkowych nastrojach i apetycie inwestorów na ryzyko, a ich uwaga skupi się na wstępnym raporcie Uniwersytetu Michigan, szczególnie na nastrojach konsumentów i ich oczekiwaniach inflacyjnych. Poprawa nastrojów konsumentów (co zakładają ekonomiści) przy nieznacznych zmianach ich oczekiwań inflacyjnych mogłaby podtrzymywać trwającą od początku lipca aprecjację dolara, kierując kurs euro do dolara bliżej technicznych wsparć usytuowanych w pobliżu 1,15" – oceniają ekonomiści PKO BP.
„W takim otoczeniu kurs dolara do złotego zapewne pokonałaby opór na 3,6750 kierując się w stronę 3,70 zł. W przypadku kursu euro do złotego kontynuacja trendu bocznego pozostaje naszym scenariuszem bazowym" – dodają.
Raport Uniwersytetu Michigan za lipiec z USA zostanie opublikowany o godz. 16czasu polskiego.
"Dane z USA mogą ponownie wesprzeć dolara i działać w kierunku wyższego kursu dolara przy stabilizacji kursu euro " – prognozują analitycy Banku Millennium.
Z kolei Bank Pekao zakłada stabilizację eurodolara na dotychczasowym poziomie, „wciąż obstawiając" wzrost pary w kierunku 1,20 dol. za euro w średnim terminie. Jeśli chodzi o kurs euro do złotego, zespół Pekao „nie widzi na horyzoncie impulsów, które mogłyby go z wybić" z trendu bocznego, w którym obecnie się znajduje.
Polecamy: Złoty silnie umocnił się przez ostatnie trzy lata. Czy jest już przewartościowany?
Źródło: PAP, XYZ