Allianz: upały kosztują miliardy. Fale gorąca hamują wzrost gospodarczy na świecie

Ekstremalne upały coraz mocniej uderzają w gospodarki świata – wynika z najnowszego raportu Allianz Trade. Rekordowe temperatury, które w ostatnich miesiącach notowano w Europie, USA i Chinach, przekładają się na wyraźne straty PKB i zmniejszenie produktywności pracy.

Według wstępnych szacunków, obecne fale upałów mogą obniżyć wzrost gospodarczy w Europie o 0,5 punktu procentowego, w USA o 0,6 pp, a w Chinach nawet o 1 punkt procentowy. Najbardziej dotknięte są kraje południowej Europy, takie jak Hiszpania, gdzie straty PKB mogą sięgnąć aż 1,4 pp. Dla porównania, jeden dzień ekstremalnych upałów (powyżej 32°C) odpowiada połowie dnia strajków pod względem wpływu na gospodarkę.

Raport podkreśla, że rok 2024 był najcieplejszym w historii pomiarów, a maj 2025 – drugim najcieplejszym majem na świecie. Fale upałów, susze i pożary stają się „nową normalnością”, co niesie długofalowe konsekwencje gospodarcze i społeczne. W krajach rozwiniętych straty są częściowo kompensowane przez elastyczność przedsiębiorstw i rynku pracy, jednak w krajach rozwijających się skutki są znacznie dotkliwsze.

Ekstremalne temperatury obniżają wydajność pracy. Międzynarodowa Organizacja Pracy szacuje, że stres cieplny zmniejszy globalny potencjalny czas pracy o 2,2 proc., co odpowiada utracie 80 mln pełnoetatowych miejsc pracy. W 2021 r. na świecie utracono aż 470 mld potencjalnych godzin pracy z powodu upałów, a najbardziej narażeni są pracownicy o niskich dochodach w krajach rozwijających się.

Wzrost liczby dni z temperaturą powyżej 32°C powoduje spadek produktywności fizycznej nawet o 40 proc. Przy 38°C ten spadek sięga dwóch trzecich. W USA jeden dodatkowy dzień powyżej 32°C obniża roczną płacę o 0,04 proc., co odpowiada 2,1 proc. średnich tygodniowych zarobków. Straty są częściowo odrabiane w chłodniejszych miesiącach, ale w rolnictwie i budownictwie utrzymują się dłużej.

Największe straty PKB z powodu upałów odnotują Chiny, Hiszpania, Włochy i Grecja (spadek o ok. 1 pp). W USA i Rumunii spadek wyniesie ok. 0,6 pp, a we Francji 0,3 pp. Niemcy, dzięki lepszej adaptacji, odczują minimalny wpływ – ok. 0,1 pp. W skali globalnej przewiduje się spadek wzrostu PKB o 0,6 pp w 2025 roku.

Raport wskazuje, że kluczowa jest adaptacja do nowych warunków. Krótkoterminowe działania to systemy ostrzegawcze i prewencyjne, jednak niezbędne są długoterminowe inwestycje w infrastrukturę, zazielenianie miast, modernizację budynków i dostosowanie godzin pracy. Optymalizacja harmonogramów pracy, pasywne systemy chłodzenia i zielone dachy mogą znacząco ograniczyć negatywne skutki upałów.

Badania pokazują, że modernizacja budynków może zmniejszyć liczbę godzin przegrzania nawet o 15 proc., a zielone dachy obniżają temperaturę w pomieszczeniach o 0,5°C. Warto jednak pamiętać, że część strat letnich może być rekompensowana wzrostem produktywności zimą, co nie zawsze jest uwzględniane w prognozach.

Allianz Trade podkreśla, że choć ekstremalne upały coraz mocniej wpływają na gospodarkę, to odpowiednia adaptacja – zarówno technologiczna, jak i organizacyjna – pozwala ograniczyć straty. W dłuższej perspektywie kluczowe będzie inwestowanie w odporność miast i miejsc pracy na skutki zmian klimat.

Czytaj także: Poszukiwanie chłodu gorącym trendem turystyki w 2025 r.