BBC: Trump chce zbliżenia z Rosją bez względu na wojnę w Ukrainie
Steve Rosenberg, korespondent BBC w Moskwie, analizując negocjacje z Rosją po oświadczeniu Putina o kontynuowaniu rozmów pokojowych, dochodzi do wniosku, że Rosja zyskuje pewność siebie, co oddala perspektywę pokoju w Ukrainie. Powodem jest postawa prezydenta USA Donalda Trumpa.
Rosenberg zwraca uwagę, że mimo trwających rozmów o możliwym przyszłym „memorandum” w sprawie pokoju walki nadal trwają. Rosja nadal odmawia podpisania bezwarunkowego, kompleksowego zawieszenia broni. Nie ma zamiaru zwracać żadnej z ukraińskich ziem, które przejęła, okupowała i twierdzi, że anektowała. Wręcz przeciwnie: naciska na więcej.
Rosja zignorowała ultimatum. Wyniki rozmów skromne
Ostatnie dwa tygodnie wiele ujawniły. Widać, jak Rosja neutralizuje potencjalne zagrożenia i gra na czas.
10 maja, po rozmowie telefonicznej z Donaldem Trumpem, europejscy przywódcy postawili Putinowi ultimatum: zgoda na bezwarunkowe, długoterminowe zawieszenie broni na Ukrainie w ciągu dwóch dni lub stawienie czoła nowym, miażdżącym sankcjom.
Putin ominął europejskie ultimatum, proponując bezpośrednie rozmowy w Turcji. Pomysł ten został przyjęty ze sceptycyzmem na Ukrainie i w całej Europie. Ale to wystarczyło, aby uspokoić Trumpa i przekonać go, że Rosja poważnie myśli o pokoju. Był za rozmowami. „Miażdżące” nowe sankcje zostały odłożone.
Przed spotkaniem w Stambule 16 maja prezydent Trump dawał do zrozumienia, że Władimir Putin może wziąć w nim udział. Przywódca Kremla tego nie zrobił, wysyłając zamiast tego delegację niskiego szczebla, która po raz kolejny odrzuciła pomysł długoterminowego zawieszenia broni. Ale, ponownie, skromne wyniki rozmów wystarczyły, aby przekonać prezydenta USA, że poczyniono postępy.
W rozmowie telefonicznej Trump-Putin 19 maja Rosja ponownie nie zgodziła się na natychmiastowe, kompleksowe zaprzestanie działań wojennych. Zamiast tego prezydent Trump oświadczył: „Rosja i Ukraina natychmiast rozpoczną negocjacje w celu zawieszenia broni i, co ważniejsze, ZAKOŃCZENIA wojny”.
Rosyjska prasa triumfuje. „Donald Trump jest naszym ideologicznym partnerem"
Atmosferę na Kremlu oddaje rosyjska prasa: „Rosja wygrała ostatnią rundę globalnego pokera” – oznajmiła w zeszłym tygodniu gazeta Izwiestia.
„Pozycja Donalda Trumpa nie mogłaby być bardziej korzystna dla Moskwy” – napisał Kommiersant.
W rzeczywistości poparł stanowisko Rosji - „Najpierw rozmowy, później zawieszenie broni” - i odmówił zaostrzenia sankcji wobec Rosji – zauważyła rosyjska gazeta.
Pewien socjolog powiedział Kommiersantowi: „Donald Trump, przynajmniej na razie, jest naszym ideologicznym partnerem w niektórych kwestiach. Jego poglądy są znacznie bliższe poglądom Rosji niż Europy”.
A totalnie prokremlowska Komsomolskaja Prawda przekazała europejskim przywódcom następującą wiadomość: „Zostaliście ostrzeżeni. Nie machajcie groźbami i ultimatum w twarz niedźwiedziowi. Nie próbujcie narzucać warunków w rozmowach, które nie mają z wami nic wspólnego. Po prostu usiądźcie w lobby i wdychajcie zapach nowego porządku świata”.
Pewność siebie Moskwy jest również podsycana przekonaniem, że w Ukrainie Rosja ma inicjatywę na polu bitwy.
Prezydent Trump wydaje się zdeterminowany, aby kontynuować swoje zbliżenie z Rosją bez względu na to, co się stanie na Ukrainie, a Moskwa to wyczuwa, konkluduje Steve Rosenberg.
„Prezydent Trump nie wiąże dalszego dialogu USA-Rosja z procesem pokojowym w Ukrainie” – brzmiał nagłówek w rosyjskiej gazecie rządowej Rossijskaja Gazieta w tym tygodniu.
Do tej pory Kreml był w stanie odrzucić lub ominąć wszelkie naciski, aby pójść na kompromisy i ustępstwa w sprawie wojny z Ukrainą. Wydaje się, że jest pewien, iż będzie mógł to nadal robić, stwierdza korespondent BBC w Moskwie.
Źródło: PAP, XYZ