ElectroMobility Poland i PowerUp Hydro Tech mają szansę na pieniądze z KPO

ElectroMobility Poland oraz PowerUp Hydro Tech mają szansę na otrzymanie pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Te dwie spółki znalazły się na liście rankingowej w programie wsparcia dla gospodarki niskoemisyjnej – podał we wtorek Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW).

ElectroMobility – spółka, która miała być odpowiedzialna za polski samochód elektryczny Izera – zabiega o przyznanie z KPO finansowania dla projektu budowy fabryki samochodów elektrycznych w Jaworznie. Spółka w naborze NFOŚiGW złożyła wniosek na ok. 4,5 mld zł. Z kolei PowerUp Hydro Tech ubiega się o pieniądze na budowę zakładu produkcji generatorów wodorowych i ogniw paliwowych.

Budżet programu, o pieniądze z którego ubiegają się spółki, wynosi blisko 4,8 mld zł. Dofinansowanie jest udzielane w formie wejścia kapitałowego. Kolejnym etapem, który zdecyduje o tym, czy ElectroMobility i PowerUp Hydro Tech dostaną pieniądze z KPO, będzie negocjowanie warunków takiego wejścia – podał NFOŚiGW.

Negocjacje warunków zaangażowania kapitałowego będzie prowadził powołany do tego zespół we współpracy z doradcą prawno-transakcyjnym. „Ostateczna decyzja inwestycyjna zostanie podjęta po zakończonych negocjacjach” – podał fundusz. O tym, kto otrzyma wsparcie zdecydują organy statutowe NFOŚiGW.

„Decyzja NFOŚiGW to bardzo ważny kamień milowy zapewniający finansowy fundament dla realizacji inwestycji o który spółka zabiegała przez wiele lat. Decyzja ta otwiera drogę do negocjacji oraz podpisania umowy inwestycyjnej, a w kolejnym kroku zakończenia procesu montażu finansowego dla całości projektu. Nowa umowa inwestycyjna umożliwi również zakończenie negocjacji dotyczących partnerstwa strategicznego z globalną firmą motoryzacyjną” – skomentował decyzję funduszu prezes ElectroMobility Poland Tomasz Kędzierski. O planach spółki dotyczących zakładu w Jaworznie pisaliśmy m. in. tutaj.

Polecamy: Izera 2.0 może być hybrydą. Wraca projekt polskiego auta elektrycznego (WYWIAD)

Adaptive Motors Poland bez pieniędzy z KPO

O wsparcie z tego samego programu ubiegała firma Adaptive Motors Poland, która ma projekt budowy fabryki samochodów elektrycznych e-VAN. Spółka wnioskowała o 600 mln zł z puli 4,8 mld zł.

"Jesteśmy rozczarowani decyzją Komitetu Inwestycyjnego, który nie zakwalifikował naszego lekkiego pojazdu dostawczego do dalszego etapu konkursu na środki z KPO. Nie rozumiemy tej decyzji i będziemy chcieli poznać argumentację, która stoi za tą decyzją. Kryteria podziału unijnych środków powinny być przejrzyste i jawne" – skomentował prezes spółki Albert Gryszczuk.

Jak wskazał, firma ma gotową platformę EAGLE, która pozwoliła zbudować sześć prototypów pojazdów e-VAN, a auta przejechały łącznie 70 tys. km testów i mają dopuszczenie do poruszania się po drogach publicznych.

Źródło: PAP/XYZ