Francuscy żołnierze przejęli tankowiec z „floty cieni”

Francuscy żołnierze weszli na pokład tankowca podejrzewanego o powiązania z rosyjską „flotą cieni”. Do zdarzenia doszło u wybrzeży Atlantyku, w pobliżu portowego miasta Saint-Nazaire. Francuska prokuratura wszczęła śledztwo, a jednostka pozostaje pod nadzorem marynarki wojennej.

Interwencja na Atlantyku

Jak poinformowała w środę agencja AFP, na pokładzie zatrzymanego tankowca pojawili się francuscy żołnierze. Zdjęcia wykonane z powietrza pokazują ich patrolujących pokład.

Do zatrzymania doszło 27 września, kiedy jednostka płynąca pod banderą Beninu nie podporządkowała się poleceniom służb i nie przekazała informacji o swojej przynależności.

Śledztwo prowadzi francuska prokuratura. Równocześnie, jak podała agencja Reutera, ruch tankowca jest nieprzerwanie monitorowany przez francuski okręt wojenny.

Tankowiec o burzliwej historii

Zatrzymana jednostka to 244-metrowy tankowiec zbudowany w 2007 roku. W ostatnim czasie pływa pod nazwami Boracay i Pushpa, a wcześniej wielokrotnie zmieniał tożsamość – występował jako Odysseus, P. Fos, Kiwala czy Varuna.

Nie mniej skomplikowana jest jego historia bander. W ciągu kilkunastu lat statek rejestrowano w Gabonii, Liberii, na Wyspach Marshalla, a nawet w Mongolii.

20 września tankowiec opuścił rosyjski port w Primorsku niedaleko Petersburga. Po przepłynięciu Bałtyku obrał kurs na zachód, lecz 28 września niespodziewanie zawrócił w kierunku Saint-Nazaire.

Podejrzenia o związki z incydentami dronów

Francuskie media przypominają, że tankowiec pojawił się w kontekście niedawnych incydentów z dronami nad Kopenhagą i Norwegią. Pushpa była jednym z trzech statków zidentyfikowanych w rejonie Bałtyku w czasie, gdy odnotowano tam podejrzane przeloty.

Władze Danii nie potwierdziły jednak, by jednostka była powiązana z tymi zdarzeniami. Także prezydent Emmanuel Macron zaapelował o ostrożność w wyciąganiu wniosków.

Flota cieni a wojna w Ukrainie

Macron podkreślił jednocześnie, że rosyjska „flota cieni”, licząca od 600 do 1000 statków, stanowi kluczowy element obchodzenia sankcji. Dzięki niej Rosja finansuje nawet 40 proc. wydatków wojennych związanych z inwazją na Ukrainę.

Według francuskiego przywódcy Zachód powinien ściślej współpracować, by skuteczniej blokować tego typu jednostki i podnosić koszty ponoszone przez rosyjską gospodarkę.

Sankcje na wielu kontynentach

Tankowiec Pushpa od dawna znajduje się na celowniku zachodnich instytucji. Unia Europejska i Wielka Brytania objęły jednostkę sankcjami, uznając, że brała udział w ryzykownych transportach ropy i wspierała destabilizację Ukrainy.

Według dziennika „Le Parisien”, statek został wpisany również na listy sankcyjne Kanady, Nowej Zelandii i Szwajcarii.

Niemcy zgłaszają naruszenia powietrzne

Napięcia wokół incydentów z udziałem dronów nie ograniczają się do Skandynawii. W minionym tygodniu o podobnych przypadkach poinformowały także Niemcy.

Minister spraw wewnętrznych landu Szlezwik-Holsztyn Sabine Sütterlin-Waack potwierdziła, że w nocy z 25 na 26 września nad regionem pojawiły się niezidentyfikowane obiekty latające.

Były one widziane m.in. nad Kilonią, elektrownią, rafinerią, zakładami ThyssenKrupp oraz obiektami wojskowymi. Policja kryminalna prowadzi analizę materiałów zebranych na miejscu.

Hybrydowa wojna w praktyce

Zdaniem Sütterlin-Waack, działania te wpisują się w strategię wojny hybrydowej, której celem jest nie tylko wywiad, ale i destabilizacja opinii publicznej.

Podobne przypadki naruszeń przestrzeni powietrznej w ostatnich tygodniach odnotowano w Polsce, Rumunii, Norwegii i Danii. W odpowiedzi państwa regionu postulują budowę tzw. „ściany dronowej” na wschodnich granicach Unii Europejskiej.

Pomysł budowy bariery zyskał poparcie państw bałtyckich, jednak zarówno Paryż, jak i Berlin wyrażają powściągliwość.

Prezydent Macron ocenił, że priorytetem powinna być modernizacja systemów obrony powietrznej, rozwój zdolności uderzeń dalekiego zasięgu oraz lepsze systemy wczesnego ostrzegania.

W rozmowie z dziennikiem „Frankfurter Allgemeine Zeitung” francuski prezydent zaznaczył, że Europa znajduje się w ciągłej konfrontacji z zagrożeniami ze strony Rosji.

Wymienił wśród nich cyberataki, wojny informacyjne, ingerencje w wybory oraz presję migracyjną. Dodał, że Moskwa zmieniła także swoją doktrynę nuklearną.

Strategiczne plany Paryża

Macron zapowiedział, że na początku 2026 r. przedstawi programowe stanowisko dotyczące francuskiej doktryny nuklearnej.

Podkreślił przy tym wagę dialogu strategicznego z partnerami europejskimi i potrzebę ściślejszej współpracy w egzekwowaniu sankcji wobec Rosji.

Źródła: PAP, Politico, France24