FT: Ukraina mogłaby dołączyć do UE do 2027 r. Pomysł zapisany w najnowszym projekcie propozycji pokojowej
Ukraina mogłaby dołączyć do Unii Europejskiej do 1 stycznia 2027 r. na mocy przyspieszonego procesu akcesyjnego – podał w piątek „Financial Times”. Według dziennika taki wariant jest omawiany przez europejskich i amerykańskich urzędników.
„Przystąpienie Ukrainy do UE do 1 stycznia 2027 r. zostało określone w najnowszym projekcie propozycji pokojowej dla Ukrainy” – donosi „Financial Times”. Dziennik powołuje się na źródła zaznajomione z treścią omawianego planu pokojowego.
Popierający rozwiązanie urzędnicy zauważyli, że zawarcie w umowie pokojowej takiego zapisu przesądziłoby o przyjęciu Ukrainy do UE, bo Wspólnota nie ryzykowałaby złamania porozumienia.
Przyspieszony proces akcesyjny zmusiłby jednak UE do przemyślenia całego procesu, który dotąd opierał się na zasługach – dodały źródła. Formalnie Kijów nie ukończył ani jednego z 36 etapów przystąpienia do UE. Od lutego 2025 r. Węgry blokują otwarcie tzw. pierwszego klastra w negocjacjach Kijowa z Brukselą. Według „FT” w przypadku poparcia USA dla nowego planu prezydent Donald Trump mógłby wywrzeć presję, by Budapeszt wycofał swoje weto.
„To zależy od UE, ale też od USA”
– Kwestia przyszłego członkostwa Ukrainy w UE zależy w dużej mierze od Europejczyków, a właściwie także od Amerykanów. Jeśli bowiem uzgodnimy porozumienie określające, kiedy Ukraina stanie się członkiem UE, Amerykanie, jako strona tego porozumienia, zrobią wszystko, aby nasza droga do Europy nie została zablokowana przez inne kraje europejskie, na które mają wpływ – powiedział w czwartek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Stwierdził, też że Kijów opracował podejście „do niektórych kwestii” zakładając, że Ukraina będzie w przyszłości członkiem Unii Europejskiej.
– Europejczycy są więc naprawdę potrzebni w rozmowach i dobrze, że w nich uczestniczą – dodał Wołodymyr Zełenski.
Kreml: mamy przeczucie, że plan nam się nie spodoba
W piątek doradca prezydenta Rosji ds. polityki zagranicznej Jurij Uszakow stwierdził, że Moskwa nie zna jeszcze najnowszych projektów planu pokojowego.
– Mam przeczucie, że wiele z jego elementów nam się nie spodoba – powiedział jednak. Odrzucił też sugestie o stworzeniu w Donbasie „wolnej strefy ekonomicznej”, co zaproponowała amerykańska administracja.
Kijów złożył wniosek o członkostwo w UE po rosyjskiej inwazji w lutym 2022 r. Oprócz Ukrainy do członkostwa w UE kandyduje jeszcze dziewięć państw. To Albania, Gruzja, Mołdawia, Macedonia Północna, Czarnogóra, Turcja, Bośnia i Hercegowina, Serbia i Kosowo.
Komisarz UE ds. rozszerzenia Marta Kos powiedziała w listopadzie „FT”, że nowi członkowie UE mogą zostać objęte kilkuletnim „okresem próbnym”, a w przypadku cofnięcia się demokracji zostałyby wykluczone ze Wspólnoty. Takie rozwiązanie miałoby załagodzić obawy niektórych państw.
W weekend odbędzie się kolejna runda negocjacji pokojowych, w której wezmą udział delegacje USA oraz Ukrainy.
Źródło: FT
Fot. GoodLifeStudio/Getty Images