Kurs złotego, obligacje i giełda. Przed nami kluczowe także dla krajowych aktywów wydarzenie w USA

W piątek to rynki globalne mają wyznaczać kierunek notowań krajowych aktywów, a kluczowe będą dane z rynku pracy USA.

„Dziś głównym wyznacznikiem notowań na krajowym rynku finansowym zapewne będą trendy na rynkach globalnych. Będą one pozostawały pod wpływem publikacji miesięcznego raportu z amerykańskiego rynku pracy. Dane krajowe – indeks PMI dla polskiego przemysłu – powinny mieć niewielki wpływ na rynek" – piszą analitycy Banku Millennium w porannej nocie.

Czytaj więcej: Wskaźnik PMI dla przemysłu w Polsce w lipcu wyniósł 45,9 pkt.

"W ostatnich dniach wyraźnie obniżyły się oczekiwania co do skali cięć stóp procentowych przez Fed, przez co reakcja rynku na dane z rynku pracy w USA może być asymetryczna. Wyższy odczyt od konsensusu utrzymać będzie sprzyjał utrzymaniu mocnego dolara, natomiast słabszy odczyt może spowodować częściowe odreagowanie dotychczasowego umocnienia dolara" – dodają.

Również zachowanie krajowego rynku długu – jak stwierdzają analitycy PKO BP – powinno być zależne od trendów na rynkach bazowych, gdy kolejne dni nie przyniosą kluczowych dla polityki pieniężnej odczytów makro z Polski.

"Te zaś w piątek pozostaną pod wpływem miesięcznych danych z amerykańskiego rynku pracy, gdzie konsensus ekonomistów zakłada w lipcu wzrost stopy bezrobocia do 4,2 proc. oraz utworzenie 110 tys. nowych miejsc pracy poza rolnictwem. Inne opublikowane w bieżącym tygodniu dane z rynku pracy z USA nie wykazały na nim napięć i jeśli podobnie będzie w piątek, to krajowe SPW pozostaną w trendach bocznych, a zmiany notowań nie powinny przekroczyć +/-3 pb." – oceniają analitycy PKO BP.

WIG20 w piątek na otwarciu wyniósł 2935,51 pkt (-0,51 proc.).

„Mimo że dziś wakacyjny piątek, pod względem publikacji makroekonomicznych dzień zapowiada się ciekawie. Przed nami jeden z najważniejszych odczytów tego tygodnia, czyli dane o amerykańskim rynku pracy za lipiec (raport NFP). Publikacja ta co miesiąc znajduje się w centrum uwagi rynku, ze względu na jej znaczenie dla ścieżki stóp procentowych w USA (zaskakująco słabe dane z rynku pracy mogą być argumentem za szybszym obniżeniem stóp procentowych przez Fed)" – napisał w porannym komentarzu Arkadiusz Banaś, ekspert ds. analiz z Zespołu Analiz i Doradztwa Alior Banku.

„Ponadto spłyną finalne odczyty PMI dla przemysłu w największych gospodarkach oraz wstępny odczyt inflacji HICP w strefie euro (rynkowy konsensus zakłada niewielki spadek dynamiki do 1,9 proc. wobec 2,0 proc. miesiąc wcześniej)" – dodał.