Prawnicy Solorza zaskarżyli decyzję o jego odwołaniu z rad nadzorczych spółek Grupy Polsat Plus

Zaskarżono decyzję o odwołaniu Zygmunta Solorza z rad nadzorczych spółek Grupy Polsat Plus do sądów w Polsce i Lichtensteinie – przekazał pełnomocnik prawny założyciela Polsatu Radosław Kwaśnicki.

22 lipca 2025 r. Zygmunt Solorz został odwołany z szefowania radom nadzorczym Cyfrowego Polsatu, Telewizji Polsat, Polkomtela i Netii. Decyzję o odwołaniu podjęła jednogłośnie Rada Fundacji TiVi Foundation, która składa się z trzech osób: przedstawiciela powołanego przez sąd w Liechtensteinie Petera Schierschera, Jarosława Grzesiaka (przedstawiciela dzieci Solorza) oraz przedstawiciela Zygmunta Solorza Tomasza Szeląga. Rada odwołała również szefa Cyfrowego Polsatu Mirosława Błaszczyka.

"Zaskarżyliśmy decyzję rady do sądów w Polsce i w Liechtensteinie" – powiedział Polskiej Agencji Prasowej (PAP) pełnomocnik prawny Zygmunta Solorza, Radosław Kwaśnicki. W jego opinii uchwała jest bezprawna i niezgodna m.in. ze statutem Fundacji, w którym jest wprost wskazane, że Zygmuntowi Solorzowi przysługuje nieodwołane i dożywotnie prawo do pełnienia funkcji przewodniczącego rad nadzorczych spółek Grupy Polsat Plus.

Zdaniem Kwaśnickiego rada nie tylko złamała statut, ale wskutek jej działań doszło do uszczuplenia majątku fundacji Zygmunta Solorza i innych inwestorów. Przypomniał, że po decyzji akcje Cyfrowego Polsatu spadły do ok. 15 zł, co dla niektórych inwestorów oznacza straty rzędu setek lub dziesiątek milionów złotych. "Wiele osób, wśród których są inwestorzy z całego świata, informuje nas, że będzie występować o odszkodowania za poniesione straty" – powiedział prawnik. Dodał, że zgłaszający się inwestorzy zamierzają dochodzić roszczeń od przedstawicieli rady fundacji odpowiedzialnych za decyzje podjęte 22 lipca.

Zaskarżenie uchwały lipcowej rady to kolejny krok, na który w ostatnim czasie zdecydował się Zygmunt Solorz. 2 lipca 2025 r. złożył on zawiadomienie do Prokuratury Regionalnej w Warszawie w sprawie podejrzenia doprowadzenia go do niekorzystnego rozporządzenia własnym mieniem w postaci praw majątkowych związanych z działalnością Fundacji TiVi oraz Fundacji Solkomtel.

Prawnik dzieci Solorza odrzuca jego zarzuty

Przedstawiciel prawny TiVi Foundation Jarosław Kołkowski nie zgodził się z zarzutem złamania statutu Fundacji TiVi. Powiedział, że rada fundacji, w skład której wchodzi doświadczony prawnik z Liechtensteinu wyznaczony przez sąd w tym kraju, uznała jednomyślnie, że działania odwołanych osób godziły w interesy TiVi Foundation. Podkreślił, że głównym celem decyzji rady była ochrona majątku fundacji.

Podobną opinię wyraził przedstawiciel prawny dzieci Solorza Paweł Rymarz. „Zapis w statucie TiVi Foundation, iż może on (Zygmunt Solorz) dożywotnio pełnić te funkcje, przestaje go chronić w momencie, kiedy aktywnie występuje przeciwko interesom fundacji i stawia się w sytuacji konfliktu interesów. Jesteśmy w posiadaniu opinii prawnej prawników z Liechtensteinu w tym względzie” – napisał w oświadczeniu przesłanym do PAP.

W ocenie Pawła Rymarza TiVi Foundation była władna dokonać zmian na stanowiskach przewodniczącego rad nadzorczych i prezesa zarządów, gdyż w chwili obecnej nie ograniczają jej żadne decyzje sądów w Liechtensteinie, na Cyprze ani w Polsce.

Spór o sukcesję w imperium Solorza

Spór Zygmunta Solorza i jego dzieci dotyczy sukcesji w imperium biznesowym miliardera i ujawnił się we wrześniu 2024 r. „Gazeta Wyborcza” podała wtedy, że trójka dzieci Zygmunta Solorza wysłała ostrzeżenie do menedżerów czterech najważniejszych spółek biznesmena. Uważają one, że dobro tych spółek jest zagrożone przez osoby, które chcą przejąć kontrolę nad biznesem. Chodzi m.in. o Polsat i firmy strategiczne dla państwa. Gazeta informowała, że dzieci Zygmunta Solorza są w ostrym sporze z Justyną Kulką, żoną Solorza.

Jeszcze tego samego dnia, kiedy ukazał się tekst w gazecie, Solorz zapowiedział, że zdymisjonuje swoich synów z władz spółek należących do jego holdingu. Sprawa trafiła do sądu w Lichtensteinie, który wydał decyzję o ustanowieniu kuratora w TiVi Foundation i Polkomtel Foundation. Równocześnie zawieszono uprawnienia Zygmunta Solorza jako właściciela fundacji do powoływania członków ich organów zarządzających.

W październiku 2024 r. nadzwyczajne walne zgromadzenie Cyfrowego Polsatu odwołało Tobiasa Solorza i Jarosława Grzesiaka z rady nadzorczej. Tobias Solorz złożył pozew w tej sprawie, ale na początku lipca Cyfrowy Polsat poinformował, że został on w całości cofnięty.

Także w październiku 2024 r. obaj synowie Zygmunta Solorza – Tobias Solorz i Piotr Żak – a także Grzesiak zostali odwołani z rady nadzorczej koncernu energetycznego ZE PAK; pozew Żaka także został wycofany. W podobnym czasie synowie Solorza zostali odwołani również z rad nadzorczych Cyfrowego Polsatu, Netii i Polkomtela.

W maju 2025 r. sąd w Lichtensteinie oddalił powództwo Zygmunta Solorza dotyczące zmian w statucie jego fundacji TiVi Foundation, na mocy których kontrolę nad biznesami Solorza przejmą jego dzieci. Główny doradca Zygmunta Solorza, Radosław Kwaśnicki, na łamach „Pulsu Biznesu” informował, że apelacja od tego nieprawomocnego wyroku została złożona w czerwcu. Obecnie czeka na rozpatrzenie.

Źródło: PAP