Prawnik dzieci Solorza odrzuca zarzuty przedstawiciela miliardera
Dzieci Zygmunta Solorza ze zrozumieniem przyjmują decyzję Fundacji TiVi o zmianach w spółkach Grupy Polsat. Z kolei ich pełnomocnik Paweł Rymarz odrzuca sformułowane przez prawnika Zygmunta Solorza zarzuty o wadliwych decyzjach personalnych w tych spółkach.
„Decyzje podjęte przez Fundację TiVi, jako niezależny podmiot, dzieci Zygmunta Solorza przyjmują ze zrozumieniem i szanują. Trudno interpretować te decyzje inaczej niż jako wyraz głębokiego zaniepokojenia Fundacji możliwymi działaniami w Polsce, które mogłyby uszczuplić majątek - czytelną motywacją jest tu ochrona aktywów” - napisano w przesłanym PAP Biznes oświadczeniu. Dodają, że uchwała podjęta została przez Radę Fundacji jednogłośnie, co - ich zdaniem - wskazuje na głębokie przekonanie o konieczności podjęcia tych kroków.
TiVi Foundation, akcjonariusz Cyfrowego Polsatu odwołał we wtorek Zygmunta Solorza ze stanowiska przewodniczącego rady nadzorczej spółki i w jego miejsce powołał Daniela Kaczorowskiego. Kaczorowski został powołany również na przewodniczącego rady nadzorczej spółek: Polkomtel, Netia oraz Telewizja Polsat.
Przeczytaj również: Prawnik Z. Solorza zapowiada zaskarżenie decyzji o odwołaniu z RN spółki
Akcjonariusz odwołał też Mirosława Błaszczyka, bliskiego współpracownika Solorza, ze stanowiska prezesa spółki i w jego miejsce powołał Andrzeja Abramczuka, który został powołany również na prezesa spółki Polkomtel. TiVi Foundation wskazała, że celem zmian było usprawnienie nadzoru nad kluczowymi spółkami fundacji.
Prawnik dzieci Solorza odpowiada na zarzuty przedstawiciela miliardera
Pełnomocnik dzieci Zygmunta Solorza, Paweł Rymarz, w przesłanym PAP Biznes oświadczeniu odniósł się do wcześniejszego komentarza ze strony Radosława L. Kwaśnickiego, doradcy i prawnika Zygmunta Solorza.
Mecenas Rymarz wskazał, że Fundacja TiVi Foundation wykonała swoje uprawnienia osobiste zastrzeżone w statucie Cyfrowego Polsatu, Polkomtel, TV Polsat i Netii wymieniając przewodniczącego rady nadzorczej we wszystkich czterech spółkach i prezesa zarządu w Cyfrowym Polsacie oraz Netii.
„Rozumiemy, że Rada Fundacji (w skład której wchodzi doświadczony prawnik z Liechtensteinu wyznaczony przez sąd w tym kraju) uznała jednomyślnie, że działania pełnomocników Pana Solorza są wymierzone bezpośrednio w interesy TiVi Foundation, a w rezultacie umożliwiają odwołanie Pana Solorza z funkcji przewodniczącego rad nadzorczych polskich spółek” - napisał.
„Zapis w statucie TiVi Foundation, iż może on dożywotnio pełnić te funkcje przestają go chronić w momencie, kiedy aktywnie występuje przeciwko interesom fundacji i stawia się w sytuacji konfliktu interesów. Jesteśmy w posiadaniu opinii prawnej prawników z Liechtensteinu w tym względzie” - dodał.
W ocenie Pawła Rymarza TiVi Foundation była władna dokonać zmian na stanowiskach przewodniczącego rad nadzorczych i prezesa zarządów, gdyż w chwili obecnej nie ograniczają jej żadne decyzje sądów w Liechtensteinie, na Cyprze ani w Polsce.
„Pełnomocnicy Zygmunta Solorza wycofali się z próby uzyskania trwałego zabezpieczenia w Liechtensteinie, nie składając odpowiedniego wniosku w terminie wymaganym przez prawo. Była to już kolejna bezskuteczna próba uzyskania decyzji ograniczających na dłuższy czas prawa TiVi Foundation – poprzednie wnioski zostały oddalone” - napisał prawnik.
„Na Cyprze, podczas rozprawy w dniu 21 lipca, w obecności pełnomocników Zygmunta Solorza, prawnicy naszych klientów, Tobiasa Solorza, Aleksandry Żak i Piotra Żaka wycofali wniosek o zabezpieczenie cypryjskie w części dotyczącej zakazu zmian we władzach spółek podlegających TiVi Foundation i Solkomtel. Wycofano tę część zabezpieczenia, która jak rozumiemy była przedmiotem skargi prawników Pana Solorza do Sądu Najwyższego Cypru. Skarga zapewne dotyczyła głównie ostatniej zmiany tego zabezpieczenia i faktu powołania przez TiVi Foundation i Solkomtel po dwóch dodatkowych dyrektorów w czterech spółkach cypryjskich, co uniemożliwia tym spółkom ewentualne transakcje niezgodne z interesem TiVi Foundation i Solkomtel” - dodał.
Solorz miał działać "wbrew interesom fundacji TiVi"
W ocenie pełnomocnika potwierdzeniem działania Zygmunta Solorza wbrew interesom fundacji jest złożenie w polskich sądach przez jego pełnomocnika wniosków o zabezpieczenie rzekomo uprawdopodobnionych roszczeń Zygmunta Solorza w Liechtensteinie.
Wnioski te żądają uniemożliwienia wykonywania przez TiVi Foundation jej uprawnień osobistych (wykonanych w dniu 22 lipca) oraz wykonywania innych praw korporacyjnych.
„Wnioski obejmują również wstrzymanie wykonalności oświadczeń Zygmunta Solorza z dnia 2 sierpnia 2024 r., czym pełnomocnik Zygmunta Solorza mecenas Kwaśnicki przyznaje, że oświadczenia te są skuteczne. Udzieliliśmy odpowiedzi na te wnioski, wskazując na ich bezpodstawność lub na nieprawdziwe informacje tam zawarte” - napisał Paweł Rymarz.
Jego zdaniem niezrozumiałe i bezpodstawne jest oświadczenie mecenasa Kwaśnickiego o jego rzekomych sukcesach w Liechtensteinie i na Cyprze oraz o jakoby wadliwych decyzjach personalnych dotyczących odwołania i powołania prezesów i przewodniczących rad nadzorczych w spółkach kontrolowanych przez TiVi Foundation.
„Tym samym, formułowane przez mecenasa Kwaśnickiego w jego oświadczeniu groźby pod adresem nowych menadżerów Grupy są całkowicie chybione i bezprawne” - napisał prawnik.
W swoim oświadczeniu prawnik Zygmunta Solorza Radosław L. Kwaśnicki zapowiedział, że wtorkowe odwołanie Zygmunta Solorza z rady nadzorczej Grupy Polsat Plus zostanie niezwłocznie zaskarżone, ponieważ stoi w sprzeczności z procedurami i prawem.
Źródło: PAP