Projekt budżetu na 2026 trafi do komisji. Posłowie PiS i Konfederacji przegrali walkę o odrzucenie dokumentu

Projekt budżetu na 2026 trafi do komisji sejmowych razem z projektem ustawy okołobudżetowej. Politycy PiS i Konfederacji chcieli odrzucenia planu finansowego na przyszły rok, jednak przegrali głosowanie.

Podczas pierwszego czytania projektu budżetu na 2026 posłowie PiS i Konfederacji złożyli wniosek o odrzucenie zarówno planu finansowego, jak i ustawy okołobudżetowej w pierwszym czytaniu. Głosowania jednak przegrali. W obu przypadkach przeciw odrzuceniu projektów było 234 posłów, "za" zagłosowało 202, a 5 się wstrzymało. Teraz oba dokumenty trafią do komisji sejmowych.

Uchwalony budżet powinien trafić do prezydenta w ciągu czterech miesięcy od przekazania do Sejmu ustawy budżetowej. Jeśli tak się nie stanie, to Karol Nawrocki może w ciągu 14 dni skrócić kadencję parlamentu, co oznacza przyspieszone wybory. Według konstytucji prezydent ma tydzień na podpisanie budżetu, albo na skierowanie go do Trybunału Konstytucyjnego. Ten zaś musi orzec w ciągu dwóch miesięcy od otrzymania ustawy.

Co zakłada ustawa budżetowa?

Z projektu wynika, że wydatki wyniosą 918,9 miliarda złotych, a deficyt osiągnie poziom 271,7 miliarda złotych. Dochody zaplanowano w wysokości 647,2 miliarda złotych. 341,5 mld ma przynieść podatek VAT, 103,3 miliarda ma dać akcyza, 80,4 miliarda złotych CIT, a 32 miliardy wpłynie z PIT.

Projekt ustawy okołobudżetowej wprowadza rozwiązania, które mają zwiększyć elastyczność budżetu. Chodzi o "możliwość szybkiego i efektywnego przeciwdziałania skutkom klęsk żywiołowych czy ewentualnych epidemii”, dotyczy też wydarzeń „które bezpośrednio zagrażają bezpieczeństwu państwa, związanym z sytuacją geopolityczną”. Dokument opisuje także mechanizm tworzenia rezerw celowych czy pozyskiwania na ten cel pieniędzy z blokady wolnych środków budżetowych.

Z projektu budżetu wynika też, że od 1 stycznia wzrośnie o 3 proc. średnie wynagrodzenie nauczycieli początkujących. W górę pójdzie też podstawa wyliczania pensji tym, którzy podlegają przepisom ustawy o wynagradzaniu osób kierujących niektórymi podmiotami prawnymi oraz niektórymi spółkami.

Źródło: PAP