Donald Tusk: wynik wyborów prezydenckich nie zmienia zasad ustrojowych

Wynik wyborów prezydenckich nie zmienia zasad ustrojowych, rząd ma mandat do rządzenia, który uzyskał w wyborach z października 2023 r. i który wynika z zasad ustrojowych – zauważył premier Donald Tusk, zwracając się do Sejmu o wotum zaufania. Premier nie ma wątpliwości, że je uzyska.

Premier Tusk na początku obrad przemawiał do sali, na której ławy opozycji z PiS były puste.

„Przejdę do sedna. To nie jest dzień, że ktokolwiek czeka na kwieciste przemówienia. Po wyborach prezydenckich potrzebna jest klarowna ocena, na czym stoimy. Zwracam się o wotum zaufania dla rządu z oczywistych względów. Kalendarz polityczny pokazuje, jakie są wyzwania przed koalicją 15 października. Te wyzwania są większe w związku z wyborami prezydenckimi. Nie ma trzęsienia ziemi, ale czeka nas 2,5 roku pracy w warunkach cięższych, niż się spodziewaliśmy – zauważył premier Donald Tusk, zwracając się do Sejmu o wotum zaufania.

„Prezydent (Nawrocki – przyp. red.) będzie co najmniej niechętny tym propozycjom, które wydały się atrakcyjne 11 mln wyborców z października 2023 r." – stwierdził premier.

Zwracam się o wotum zaufania, bo mam przekonanie i pewność, że mam mandat do rządzenia – podkreślił Tusk.

„Z czego się składa ten mandat? Po pierwsze 11 mln wyborców, największa liczba wyborców przy największej frekwencji dała nam mandat. Kilka dni temu ponad 10 mln głosów przy niższej frekwencji (na Rafała Trzaskowskiego – przyp. red.) to jest podobny kapitał, kapitał zaufania, chociaż też przesycony rozczarowaniem czy niepewnością, bo każdy wyobrażał sobie szybszy marsz i więcej sukcesów" – powiedział.

„Po drugie, wynika on z przepisów prawa, z konstytucji, z zasad ustrojowych" – dodał, zauważając, że wynik wyborów prezydenckich nie zmienił zasad ustrojowych.

Po trzecie, stwierdził premier, zobowiązują go do tego wyzwania, jakie stoją przed Polską.

Relacja wideo z posiedzenia Sejmu 11 czerwca 2025 r.: