Sąd Najwyższy: trzy protesty wyborcze są zasadne, nie miały jednak wpływu na wynik
Sąd Najwyższy uznał trzy protesty wyborcze za zasadne. Stwierdził jednak, że nie miały one wpływu na wynik głosowania. Z kolei 115 protestów pozostawiono bez dalszego biegu. Jak wynika z informacji SN, zarejestrowano już ponad 10,5 tysięcy protestów, jednak wiele z nich połączono do wspólnego rozpoznania.
Według Macieja Brzózki z SN, uznane protesty dotyczyły pojedynczych spraw wyborców. Na przykład dwoje z nich brało udział w wyborach na podstawie zaświadczenia do głosowania poza miejscem zamieszkania. Tymczasem w protokole komisji nie wykazano osób głosujących w ten sposób.
Jak przekazał PAP Maciej Brzózka z zespołu prasowego SN, protesty uznane dotychczas za zasadne dotyczyły pojedynczych spraw indywidualnych wyborców – m.in. naruszeń w związku z posiadanymi zaświadczeniami do głosowania poza miejscem zamieszkania.
Protesty można było składać do 16 czerwca. Jako jednak, że decyduje data stempla pocztowego, to protesty, wysłane ostatniego dnia, napływały do SN przez cały tydzień.
SN rozpoznaje protesty w składzie trzech sędziów. Po ich rozpoznaniu mogą one być pozostawione bez dalszego biegu. Jeśli jednak sędziowie rozpoznają je merytoryczne, to SN wyraża opinię o jego zasadności. Jeśli uznają protest za zasadny, sędziowie wskazują, czy wykryte nieprawidłowości miały wpływ na wynik.
Sam sposób, w jaki SN planuje zatwierdzić wybory, budzi kontrowersje
Prokurator Generalny Adam Bodnar oświadczył w zeszłym tygodniu, że orzeczenia wydawane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN nie będą mogły zostać uznane za podjęte w sposób niezależny i bezstronny. Dodał, że w sprawie protestów wyborczych oraz ważności wyborów powinni orzekać sędziowie Izby Pracy SN.
Podobne oświadczenie wydała PKW.
„Protesty wyborcze i rozstrzygnięcie w przedmiocie ważności wyboru Prezydenta RP powinny być dokonywane przez taki skład Sądu Najwyższego, którego status (…) nie budzi żadnych wątpliwości co do zgodności z konstytucją, jak i standardami międzynarodowymi” – stwierdziła Państwowa Komisja Wyborcza.
Czytaj także: SN wyznaczył dwa jawne posiedzenia ws. protestów wyborczych
Źródło: PAP, XYZ