Sprawa działki pod CPK. KOWR podpisze akt notarialny w najbliższy piątek

Akt notarialny ws. odkupu działki w pobliżu Zabłotni, potrzebnej pod budowę CPK, ma zostać podpisany w piątek 12 grudnia – podał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Ośrodek odkupi ją od dotychczasowego właściciela Piotra Wielgomasa.

„Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa informuje, że jutro, tj. 12 grudnia, o godz. 9.00. rozpocznie się proces podpisania aktu notarialnego dotyczącego odkupu przez KOWR nieruchomości rolnej położonej w miejscowości Zabłotnia od jej dotychczasowego właściciela, Pana Piotra Wielgomasa” – poinformował KOWR.

Po podpisaniu dokumentu KOWR wyda oficjalne oświadczenie w tej sprawie, zawierające szczegółowe informacje.

Prezes CPK Filip Czernicki pytany w listopadzie o to, kiedy działka w Zabłotni trafi do CPK, ocenił, że wydarzy się to kilka tygodni po tym, jak KOWR podpisze akt notarialny ws. odkupu działki.

KOWR odkupi działkę pod CPK od Wielgomasa. W piątek podpisanie aktu notarialnego

To dalszy ciąg głośnej afery dotyczącej sprzedaży przez KOWR – podlegający resortowi rolnictwa – ziemi potrzebnej pod budowę linii kolejowej w ramach CPK. Pod koniec października Wirtualna Polska poinformowała, że w 2023 r., niedługo przed oddaniem władzy przez PiS, Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż przez KOWR działki o powierzchni 160 ha, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK. Działkę kupił wiceprezes firmy Dawtona Piotr Wielgomas.

Według portalu, w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. Ostatecznie transakcja sprzedaży została zawarta 1 grudnia 2023 r., krótko przed oddaniem władzy przez PiS. Według WP, wartość działki mogła wzrosnąć nawet kilkunastokrotnie, niebawem mogłaby kosztować nawet 400 mln zł.

Obecny dyrektor generalny KOWR Henryk Smolarz informował w listopadzie, że działka w Zabłotni zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu, czyli 22,76 mln zł. Minister rolnictwa Stefan Krajewski przekazał z kolei, że skierowane zostały dwa zawiadomienia do prokuratury w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży działki.

Krajewski ocenił też wtedy, że kierownictwo KOWR działało w sprawie działki w Zabłotni opieszale, choć ostatecznie doprowadziło do jej odzyskania. Dodał, że dyrektor KOWR Henryk Smolarz dostał „żółtą kartkę”.

"Jeśli mnie zapytacie, czy zdymisjonuję dyrektora Smolarza, odpowiem: dzisiaj nie. Dzisiaj jest męska rozmowa i żółta kartka dla dyrektora i w ogóle dla całego kierownictwa, bo nie będę tolerować opieszałości czy braku reakcji na pisma, które wpływają, na sprawy, które są niezwykle ważne, co potwierdziły wyniki kontroli" – mówił w listopadzie szef resortu rolnictwa.

W związku ze sprawą sprzedaży działki dwie osoby zostały 30 października odwołane z zajmowanych funkcji – podał w listopadzie KOWR. Chodzi o zastępcę dyrektora Departamentu Gospodarowania Zasobem i kierownika Wydziału Organizacyjnego w OT KOWR w Warszawie.

„Jedna z tych osób ponad 4 miesiące przetrzymywała pismo związane z procesem sprzedaży działki w Zabłotni” – podał KOWR. Dodano, że chodzi o wieloletnich pracowników, „którzy awans zawodowy otrzymali w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Osoby te mają związek z nieprawidłowościami w funkcjonowaniu KOWR” – podano w komunikacie.

Źródło: PAP