Stellantis szacuje wpływ ceł na wyniki koncernu na 1,5 mld euro
Stellantis szacuje, że wpływ netto ceł na wyniki koncernu wyniesie w 2025 r. 1,5 mld euro – podała firma. Uwzględnia to zasady i stawki celne ustalone na dzień 29 lipca.
Firma spodziewa się poprawy wyników w drugiej połowie roku. W pierwszym półroczu producent zanotował 2,3 mld euro straty.
Jak podała spółka w komunikacie przed konferencją wynikową, z drugim półroczu 2025 r. firmę czekają kolejne "trudne decyzje".
"Rok 2025 okazuje się trudny, ale też przynosi stopniową poprawę. Porównując pierwszą połowę 2025 r. z drugą połową 2024 r., widoczne są oznaki postępu w postaci wzrostu wolumenów, przychodów netto i średniego wskaźnika inwestycji, pomimo nasilających się zewnętrznych przeciwności" – powiedział cytowany w komunikacie dyrektor generalny Antonio Filosa.
Nowy zespół kierowniczy, realistycznie podchodząc do wyzwań, będzie nadal podejmował trudne decyzje niezbędne do przywrócenia rentownego wzrostu – wskazał Filosa.
W kwietniu Stellantis ogłosił wstrzymanie produkcji w niektórych zakładach i zwolnienia obejmujące 900 pracowników. W lipcu ogłosił rezygnację z produkcji aut dostawczych na wodór, m. in. w fabryce w Gliwicach.