Tomasz Strzelczyk powołany na stanowisko szefa CBA
Tomasz Strzelczyk zostały powołany przez premiera na stanowisko szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego (CBA) – poinformował zespół prasowy instytucji.
Strzelczyk pełnił obowiązki szefa CBA od 28 lutego 2025 r. po tym, jak 20 lutego rezygnację ze stanowiska złożyła poprzednia szefowa biura, Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak. Dymisję przyjął premier Donald Tusk i powierzył pełnienie obowiązków szefa CBA Strzelczykowi.
Na początku marca sejmowa Komisja ds. Służb Specjalnych, przy jednym głosie przeciwnym, pozytywnie zaopiniowała wnioski premiera o odwołanie Kwiatkowskiej-Gurdak i wiceszefa CBA Dariusza Drozdowskiego.
W związku z wystąpieniem Kwiatkowskiej-Gurdak przed sejmową komisją śledczą ds. Pegasusa, premier domagał się od niej wyjaśnień. Podczas jawnego posiedzenia komisji szefowa CBA wielokrotnie zasłaniała się tajemnicą pracy operacyjnej oraz śledztw prowadzonych przez prokuraturę, przekonując, że nie może udzielić większości informacji w jawnym trybie.
Posłowie próbowali uzyskać informacje w kilku turach pytań w jawnej części przesłuchania. Wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) ocenił, że Kwiatkowska-Gurdak mogła powiedzieć więcej i zbyt szeroko interpretowała swoje prawo, aby nie informować komisji o wiedzy, którą posiada. Przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) przypominała zaś, że jako świadek szefowa CBA została zwolniona przez premiera Donalda Tuska z obowiązku zachowania tajemnicy informacji niejawnych o klauzuli tajne bądź ściśle tajne, które pozyskała w okresie pełnienia funkcji szefowej CBA.
Minister koordynator służb specjalnych, szef MSWiA Tomasz Siemoniak skierował do premiera raport o działaniach CBA pod kierownictwem Kwiatkowskiej-Gurdak. Przekazał, że kierownictwo CBA złożyło w 2024 r. dziewięć zawiadomień do prokuratury dotyczących podejrzeń przestępstw w działalności służby w latach 2016-2023.
Przypomniał także, że w grudniu 2024 r. Rada Ministrów przyjęła projekt o likwidacji CBA. Likwidacja tej instytucji jest zapisana w umowie koalicyjnej. Projekt czeka na zmianę prezydenta, ponieważ prezydent Andrzej Duda deklarował, że ustawy o likwidacji CBA nie podpisze.
Źródło: PAP