Dzieje się
Ten wpis stanowi część relacji na żywo z 15.04.2025
NEWSROOM XYZ

Wiceszef MSWiA: autobusy z migrantami miały do nas trafić do końca marca. I co? I nic

– Olbrzymia większość informacji pojawiających się w mediach prawicowych jest po prostu nieprawdziwa. Politycy, krzyczący o podrzucaniu migrantów przez Niemcy, powinni przepraszać za to, że straszyli Polaków bez żadnych podstaw – powiedział „Dziennikowi Gazecie Prawnej” wiceszef MSWIA Maciej Duszczyk.

Pytany o to, na jakim etapie są rozmowy z Berlinem w sprawie zniesienia kontroli na granicy z Polską, Maciej Duszczyk powiedział: „przede wszystkim czekamy na nowy niemiecki rząd”.

– Wiemy, że umowa koalicyjna została podpisana, ale nie znamy szczegółów np., kto będzie nowym ministrem do spraw wewnętrznych – powiedział w wypowiedzi dla „DGP”.

– Bardzo mnie cieszy, że Friedrich Merz zapowiedział, że Polska będzie jednym z pierwszych miejsc, które odwiedzi jako kanclerz. Czekamy na te rozmowy. Wiem, że premier Tusk będzie chciał poruszyć podczas nich temat migracji i kontroli granicznych – mówił.

Nasze stanowisko w tej sprawie jest jednoznaczne – nie ma dziś żadnych podstaw do tego, aby utrzymać kontrole graniczne – zaznaczył.

Wiceszef MSWiA: podrzucanie cudzoziemców przez Niemcy to kłamstwo

Pytany, „co z podrzucaniem cudzoziemców przez stronę niemiecką” i czy „do takich przypadków faktycznie dochodzi”, Maciej Duszczyk powiedział: „to absolutny fake news!”.

Po prostu jedno wielkie kłamstwo. Używam mocnych słów, ponieważ tu nie ma miejsca na żadne relatywizowanie. Nie ma miejsca podrzucanie do Polski migrantów z Niemiec – wyjaśnił.

Przypomniał, że „doszło do takiego jednego przypadku w połowie zeszłego roku w Osinowie Dolnym”.

– Nasza reakcja na tamto zdarzenie była ekstremalnie dosadna. Premier rozmawiał w tej sprawie z kanclerzem Olafem Scholzem. Minister Tomasz Siemoniak podczas wizyty w Berlinie został przeproszony i zapewniony, że był to incydent – powiedział wiceszef MSWiA.

– Przekazywanie cudzoziemców odbywa się w ramach istniejących trzech procedur: readmisja prosta i uproszczona oraz Dublin III. Nikt do Polski nikogo nie podrzuca – mówił.

Olbrzymia większość informacji pojawiających się w mediach prawicowych jest po prostu nieprawdziwa (…). Przecież autobusy z migrantami miały do nas trafić do końca marca. I co? I nic. Później do dziesiątego kwietnia. I co? I nic.

Źródło: PAP