Donald Trump zerwał negocjacje handlowe z Kanadą. Obraził się o reklamę z Ronaldem Reaganem

Donald Trump obraził się na władze prowincji Ontario i zerwał negocjacje handlowe z Kanadą. Poszło o wpis, w którym władze prowincji puściły filmik z Ronaldem Reaganem, na którym krytykował on cła.

Fundacja Reagana ogłosiła, że Kanada bezprawnie użyła fałszywego ogłoszenia, na którym Ronald Reagan krytykuje taryfy. Zrobili to, by wpłynąć na Sąd Najwyższy USA i na inne nasze sądy” – napisał Donald Trump na swoim portalu społecznościowym Truth Social. Amerykański Sąd Najwyższy zajmuje się bowiem legalnością nakładania taryf przez Trumpa. Sąd niższej instancji uznał, że prezydent nie miał prawa tego zrobić.

Cła są bardzo ważne dla naszego bezpieczeństwa i gospodarki. Dlatego, przez skandaliczne zachowanie Kanady, zrywam z nimi wszelkie negocjacje handlowe” – dodał w swym wpisie prezydent USA.

Sprawę wywołała sama Fundacja Reagana. Stwierdziła, że władze Ontario nie miały prawa do emisji radiowego orędzia byłego prezydenta z kwietnia 1987 roku. Wyjaśniła też, że same wypowiedzi Reagana poddano edycji. Zapowiedziała również pozew. W reklamie słychać Reagana, mówiącego: „Gdy ktoś mówi: wprowadźmy taryfy, to wygląda na to, że działa patriotycznie, chroniąc amerykańskie produkty i miejsca pracy. To jednak działa na krótką chwilę. W długim okresie czasu takie bariery uderzają w każdego Amerykanina.

Władze Ontario już 14 października zapowiadały, że wydadzą 75 milionów dolarów na emisję tych reklam w USA. „Będziemy powtarzać tę wiadomość w każdym okręgu wyborczym Republikanów w całych Stanach” – zapowiadał premier Ontario Doug Ford – przypomina CNBC.

To nie pierwszy raz, kiedy Trump zerwał negocjacje handlowe z Kanadą. 27 czerwca stwierdził, że kończy rozmowy, bo Kanada wprowadziła podatek na amerykańskie firmy technologiczne (rząd potem się z niego wycofał).