Dwa zawiadomienia do prokuratury po pierwszych ustaleniach kontroli w KOWR

Skierowano dwa zawiadomienia do prokuratury po pierwszych ustaleniach kontroli w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa (KOWR) dot. sprzedaży działki pod kolej dużych prędkości do CPK – przekazał minister rolnictwa Stefan Krajewski. Jedno z nich dotyczy wiceministra Rafała Romanowskiego (PiS), który miał przekroczyć uprawnienia lub nie dopełnić obowiązków.

Resort bada również decyzję o przekazaniu 30 listopada 2023 r.75 mln zł do alternatywnego funduszu inwestycyjnego.

Jak przypomniał Krajewski, zawarto już porozumienie, na mocy którego działka w Zabłotni wraca do zasobu Skarbu Państwa, jednak – jak podkreślił – „to nie kończy sprawy”, ponieważ konieczne jest pełne wyjaśnienie decyzji, jakie zapadały.

Czytaj także: Szef KOWR: działka w Zabłotni zostanie zwrócona za cenę pierwotnego zakupu

Krajewski: ówczesny wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski nie dopełnił obowiązków

Kontrola, która ma potrwać do 13 listopada, ma ustalić szczegóły dotyczące przekazywania nieruchomości oraz podejmowanych działań.

Szef resortu rolnictwa poinformował, już pierwsze ustalenia wskazują na możliwe naruszenia prawa.

– Ustalono, że ówczesny wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski przekroczył uprawnienia lub nie dopełnił obowiązków, dlatego podpisałem dziś zawiadomienie do prokuratury – powiedział Krajewski. Z kontroli wynika też, że Romanowski miał ingerować w działania urzędników i departamentów merytorycznych.

Zdaniem Krajewskiego ówczesne władze ministerstwa „świadomie i konsekwentnie" działały na szkodę państwa.

Pod koniec października Romanowski został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości do czasu pełnego wyjaśnienia sprawy.

„Od zawsze opowiadałem się za ochroną państwowej ziemi przed wyprzedażą. Grunty należące do Skarbu Państwa uważam za strategiczny zasób narodowy, który należy chronić i wykorzystywać w interesie przyszłych pokoleń" – przekonywał wówczas Romanowski.

Drugie zawiadomienie dotyczy – jak podał minister – „świadomego i konsekwentnego działania ówczesnych władz Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, mającego na celu zablokowanie przekazania działek dla CPK”.

Szef resortu rolnictwa odniósł się również do kwestii przekazania środków do alternatywnego funduszu inwestycyjnego, na który 30 listopada 2023 r. przelano 75 mln zł.

– W kolejnych latach miało tam trafić jeszcze po 50 milionów przez trzy kolejne lata, czyli miało łącznie trafić 225 milionów złotych, ale po objęciu władzy zablokowaliśmy dalsze transfery – powiedział minister.

Jak dodał, decyzję o przekazaniu środków podjął poprzedni minister rolnictwa Robert Telus, mimo negatywnych rekomendacji departamentów merytorycznych.

Za rządów PiS KOWR sprzedał Dawtonie działkę przeznaczoną pod CPK

To kolejne fakty w związku z aferą sprzedaży przez KOWR za rządów PiS działki, przez którą miała przebiegać kolej łącząca Warszawę z CPK.

Jak poinformowała w ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska, w 2023 r. Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż przez KOWR wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi działki o powierzchni 160 ha, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do lotniska CPK. Według portalu w 2023 r., ale jeszcze przed transakcją, firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus.

Jak podała WP, zaledwie na dwa tygodnie przed transakcją, w trakcie kampanii wyborczej w 2023 r., trzej posłowie PiS, w tym Robert Telus, zamówili w firmie Dawtona gadżety wyborcze – tubki z musem owocowym z ich wizerunkami i logo partii. Na fakturze dotyczącej zamówienia – jak wskazywała w swoim artykule WP – miały wystąpić niezgodności w danych, a cena materiałów była wyjątkowo niska.

Były szef MRiRW, poseł PiS Robert Telus – odnosząc się do doniesień medialnych – przyznał, że kupił w 2023 r. gadżety wyborcze produkowane przez firmę Dawtona. Teluzs nie zgadza się jednak z medialnymi zarzutami. Polityk stwierdził w niedzielnym oświadczeniu, że o sprzedaży działki nic nie wiedział, a w razie czego Skarb Państwa może ją „natychmiastowo" odkupić. Były minister dodał też, że spotykał się z przedstawicielami firmy Dawtona w celu wsparcia rodzimego rolnictwa.

Ostatecznie transakcja sprzedaży została zawarta 1 grudnia 2023 r., krótko przed oddaniem władzy przez PiS. Według WP wartość działki mogła wzrosnąć nawet kilkunastokrotnie, niebawem mogłaby kosztować nawet 400 mln zł.

Czytaj także: Były minister rolnictwa Robert Telus zawieszony w prawach członka PiS

W Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa już doszło do zmian personalnych

We wtorek wiceminister rolnictwa Adam Nowak poinformował, że w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa doszło do zmian personalnych, które miały związek ze sprzedażą działki w Zabłotni, a „nastąpiły na poziomie dyrektorów biura kadr, biura audytu i kontroli”.

„W związku ze sprzedażą działki pod budowę CPK za czasów rządów PiS, dwie osoby zostały odwołane z zajmowanych funkcji. Jedna z tych osób ponad cztery miesiące przetrzymywała pismo związane z procesem sprzedaży działki w Zabłotni” – czytamy w komunikacie KOWR.

Jak podkreślono, zmiany dotyczą zastępcy dyrektora Departamentu Gospodarowania Zasobem i kierownika Wydziału Organizacyjnego w OT KOWR w Warszawie, którzy 30 października zostali odwołani z zajmowanych czasowo funkcji w KOWR.

„To wieloletni pracownicy, którzy awans zawodowy otrzymali w czasie rządów Prawa i Sprawiedliwości. Osoby te mają związek z nieprawidłowościami w funkcjonowaniu KOWR” – dodano.

Minister Krajewski poinformował we wtorek rano, że podczas audytu prowadzonego w KOWR ustalono, iż „CPK korespondował z KOWR w sprawie działki w Zabłotni, jeszcze zanim doszło do podpisania decyzji o jej sprzedaży przez ówczesnego wiceministra rolnictwa Rafała Romanowskiego”. Zapowiedział, że zlecona przez niego kontrola w KOWR potrwa dwa tygodnie. Jak wówczas dodał, ustalenia będą przekazywane opinii publicznej na bieżąco.

Czytaj także: Prokuratura wszczęła śledztwo ws. działki sprzedanej przez KOWR

Źródło: PAP, XYZ